

Prof. Elżbieta Starosławska, była szefowa Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej chce dochodzić swoich praw przed sądem pracy. Zaskarżyła decyzję zarządu województwa dotyczącą jej dyscyplinarnego zwolnienia.

Jak poinformowało biuro prasowe Sądu Okręgowego w Lublinie, pozew wpłynął 15 kwietnia. Na razie nie ma wyznaczonego terminu rozprawy.
Co na to marszałek? - Każdy obywatel ma prawo odwoływać się do sądu. Spodziewałem się takiego scenariusza, więc nie budzi on ani mojego zaskoczenia, ani nadmiernych emocji – komentuje Sławomir Sosnowski, marszałek województwa lubelskiego.
Z Elżbietą Starosławską nie udało nam się skontaktować. Przypomnijmy, że zarząd województwa zarzuca byłej szefowej COZL naruszenie ustawy antykorupcyjnej i prawa o zamówieniach publicznych. Zarzuty są efektem kontroli przeprowadzonej w szpitalu. Sprawę bada bialska prokuratura.