Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 czerwca 2022 r.
13:19

Prymus PiS ma zostać szefem w Lublinie. Kim jest Sylwester Tułajew

Sylwester Tułajew
Sylwester Tułajew (fot. Maciej Kaczanowski)

Zawsze w pierwszej ławce. Zawsze przygotowany. Podnosi rękę do odpowiedzi zanim nauczyciel skończy zadawać pytanie. Bierze udział w akademiach i jest w poczcie sztandarowym. W każdej szkole jest taki prymus. Koledzy zazwyczaj za nim nie przepadają, ale wiedzą że jest potrzebny. Sylwester Tułajew jest prymusem w PiS i ma teraz zostać przewodniczącym klasy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jesień 2018. Wieczór wyborczy lubelskiego PiS w hotelu Rubicon w Lublinie. Sala pełna. Rozmowy, uśmiechy, uściski. Działacze liczą, że za kilkanaście minut stacje telewizyjne podadzą wstępne wyniki głosowania w wyborach samorządowych. Dla jednych liczą się wybory do sejmiku województwa. Jeżeli udałoby się (a udało się) zdobyć większość, to PiS wskaże marszałka województwa. Zdobędzie także kontrolę nad pieniędzmi z UE, które przepływają przez urząd marszałkowski. Inni politycy chcą władzy w Radzie Miasta. Chcą, żeby prezydent (jeżeli nie będzie z PiS) stał się ich politycznym zakładnikiem. Dla młodego posła ważniejsze jest głosowanie na prezydenta Lublina.

Inni odmawiali

Sylwester Tułajew kilka tygodni wcześniej rzucił rękawicę mającemu bardzo dobre notowania Krzysztofowi Żukowi z PO. PiS miał przynajmniej kilku kandydatów na kandydatów. Od polityków przez biznesmenów. Także tych z milionami na koncie. Tymczasem Jarosław Kaczyński postawił na posła z pierwszą kadencją w Sejmie: Sylwestra Tułajewa.

– Wszyscy inni odmawiali – mówili wtedy działacze.

Wróćmy do Rubiconu. Telewizja podaje wyniki. Już wiadomo, że drugiej tury w Lublinie nie będzie. Tułajew przegrywa z Żukiem w pierwszej rundzie. Jak potem oficjalnie poda Państwowa Komisja Wyborcza prezydent z PO zdobył 62,3 proc. głosów. Kandydat PiS: 31,48. proc. Pozostali w tym wyścigu się nie liczyli.

Rubicon kilkanaście minut po zakończeniu głosowania. Słychać radosne głosy. Politycy odbierają telefony z gratulacjami. Dzwonią chcąc się dowiedzieć, kiedy będzie wiadomo, kto zdobył mandat. Tułajew ściska dłonie kolejnych gratulujących/składających wyrazy współczucia.

Na bok byłego już kandydata PiS odciąga jeden z dziennikarzy. Z Tułajewa schodzi ciśnienie, ale wybucha w nim coś nowego. Jakaś złość. – I co? Dawaliście mi mniej procent od Muszyńskiego, a go przebiłem. I co? – rzuca na początek rozmowy.

Grzegorz Muszyński cztery lata wcześniej był kandydatem PiS na prezydenta Lublina. Też przegrał z Żukiem. Zdobył 30,5 proc. głosów.

Trochę jak poczet

Na jego tle Tułajew może mówić, że poprawił wynik PiS. Ale prawda jest taka, że Muszyński się nie starał. Jakby nie miał woli wygranej. Za to Tułajew jako „żołnierz PiS” podpierał się ze zmęczenia nosem w kampanii. Prowadził ją bardzo aktywnie. Tylko nie chciał brać udziału w debatach.

Czemu przytaczać tę opowieść? Bo pokazuje Sylwestra Tułajewa jako prymusa PiS, który wykona wszystkie polecenie nauczyciela, jakim jest prezes i partia. Taki prymus jest w każdej szkole. Zawsze w wyprasowanym mundurku. Siedzi w pierwszej ławce. Zgłasza się do odpowiedzi i ma 100-procentową frekwencję. Tak trochę jest z Tułajewem.

„PiS pracuje, opozycja baluje. Poseł z Lublina zmiażdżył konkurencję” – to tytuł artykuły z serwisu TVP Info z połowy maja. Lubelski prymus jest jedynym posłem ze 100-procentową obecnością na sejmowych głosowaniach. O czym to świadczy? W sumie o niczym, oprócz tego że Tułajew jest pilny.

Jest też na wszelkich uroczystościach. Gratuluje np. strażakom i odczytuje listy od marszałek Sejmu. – Tak, trochę poczet sztandarowy w szkole. Takie wyróżnienie bez większego przełożenia na skuteczność. Nie zdziwiłbym się, gdyby sam nie zabiegał o to, aby mógł odczytywać listy – mówi nam jeden z posłów PiS.

Ale sam Tułajew wyjaśnia: – Kiedy otrzymuję od marszałek Sejmu taką propozycję, jest to dla mnie zaszczyt, że uczestnikom wydarzenia mogę przekazać słowa ważnej osoby, która w natłoku innych zajęć nie może być obecna osobiście.

Nowa konstrukcja

Formalnie PiS podzielony jest na okręgi. W naszym województwie ma dwa, których szefami są: prezes Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i były poseł, Krzysztof Michałkiewicz (okręg lubelski) i wicepremier, Jacek Sasin (chełmsko-zamojski). To się zmieni.

Prezes Jarosław Kaczyński już podjął decyzję, że struktury okręgowe zostaną skonstruowane w nowy sposób – Zgodnie z podziałem na okręgi w wyborach do Senatu – potwierdza Tułajew. – To ma na celu mocniejsze zaangażowanie członków partii i jej sympatyków. Chcemy spotykać się z wyborcami i przedstawiać dokonania rządu Zjednoczonej Prawicy. Im bliżej wyborów, będziemy także informować o nowych inicjatywach.

Nowe okręgi oznaczają nowych szefów. Zamiast dwóch, w województwie lubelskim, będzie ich sześciu. W okręgu nr 14 obejmującym powiaty położone na północny-zachód od Lublina jako faworyci wymieniani do tej pory byli: starosta łukowski Dariusz Szustek oraz posłowie Sławomir Skwarek, Krzysztof Szulowski. W grę wchodzi też starosta lubartowski Ewa Zybała.

W okręgu nr 15 (powiaty lubelski, janowski, kraśnicki, Łęczyński i świdnicki) faworytem wydaje się być Michał Moskal, pochodzący z Janowa Lubelskiego szef gabinetu politycznego Jarosława Kaczyńskiego. W Białej Podlaskiej pełnomocnikiem może zostać poseł Dariusz Stefaniuk. W przypadku Chełma mówi się o wicemarszałku województwa Zdzisławie Szwedzie, a w Zamościu według nieoficjalnych informacji największe szanse ma poseł Tomasz Zieliński.

A Lublin?

Tu pełnomocnikiem okręgowym ma być Sylwester Tułajew. Może mu zagrozić Krzysztof Michałkiewicz, ale w PiS coraz głośniej o tym, że powoli zostanie skierowany na polityczną emeryturę.

– Pełnomocników wskażą władze krajowe. Myślę, że wkrótce poznamy nazwiska – ucina dyskusję na ten temat Tułajew.

Jeżeli zostanie szefem szefów, będzie to dla niego spory awans. To on będzie odpowiadał za przygotowania do wyborów parlamentarnych, samorządowych w 2023 r. a potem europejskich w 2024 r.

Chyba że skończy się tak jak wówczas, gdy Tułajew miał zostać szefem PiS w Lublinie, a nie został.

Zaskoczenie i pandemia

Rok 2017. Miejskimi strukturami PiS rządzi senator Grzegorz Czelej. Właśnie jest na fali wznoszącej. Jest coraz bliżej prezesa. Dłużej już Czelej nie chce kierować lubelskim PiS. Wskazuje następcę. To właśnie Sylwester Tułajew. Niespodziewanie jednak nie otrzymuje on władzy. Szefem zostaje Tomasz Miszczuk. To zaskoczenie. Tułajewa to zabolało. To policzek, który pamięta do dziś, ale przyjmuje go obecnie na chłodno.

– Zgodnie z przepisami kandydata na przewodniczącego zarządu miejskiego wskazał przewodniczący okręgu. To był pan Krzysztof Michałkiewicz. Rekomendował pana Tomasza Miuszczuka. Jednak zarząd miejski nie przystał na tę kandydaturę. Wobec tego zarząd okręgowy zaakceptował propozycję przewodniczącego okręgu i wskazał przewodniczącego w Lublinie – opisuje technicznie poseł.

Dziś jednak, jeżeli nic się nie zadzieje na szczytach władzy, to Tułajew będzie szefem. Ma tylko jeden problem. Nie uczestniczy w miejskiej polityce. Od kiedy przestał być kandydatem na prezydenta, nie recenzuje postępować Ratusza, nie zabiera głosu w miejskich dyskusjach, nie komentuje najważniejszych spraw.

– Nadal jestem bardzo mocno związany z Lublinem. Przecież tutaj mieszkam. Śledzę wszystkie wydarzenia. Ostatnio faktycznie może w tej miejskiej polityce uczestniczyłem z mniejszym zaangażowaniem. Głównie przez pandemię – odpiera zarzuty.

Ale prawda jest inna: Tułajew nie wtrąca się w prace Miszczuka i radnych w myśl zasady, że sami mają odpowiadać za swoje działania lub ich brak.

Przykre decyzje

Sylwester Tułajew (rocznik 1981) zaczynał karierę jako radny dzielnicowy. W 2006 r. został miejskim radnym. Ostry krytyk – jako radny – Krzysztofa Żuka. Miał ponoć także innym radnym wysyłać nawet w nocy z poleceniami ataku na prezydenta Lublina (Tułajew temu zaprzecza), co doprowadziło do tego, że z klubu PiS wyłamała się część radnych i zaczęła otwarcie popierać Żuka.

Radnym był do 2015 r. kiedy to został posłem. Kiedy przegrał walkę o prezydenturę Lublina, nie został z niczym. W nagrodę, że zgodził się kandydować w kolejnych wyborach do Sejmu dostał pierwszą pozycję na liście wyborczej. Wcześniej, bo w 2019 r. został wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji. Resortem kierowała Elżbieta Witek. Dziś jest marszałkiem Sejmu i to jej listy odczytuje Tułajew. Stanowisko w ministerstwie poseł stracił po wyborach, gdy MSWiA zaczął kierować Mariusz Kamiński i wprowadził do resortu swoich ludzi.

– Nie jestem przyspawany do stołka. Nowy minister ma prawo obsadzać urząd nowymi ludźmi. Przyjmuje takie decyzję, nawet jeśli są dla mnie trochę przykre – mówi poseł.

Praca w resorcie i krótki czas, kiedy w przeszłości zarabiał na życie pracując dla Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego to jego jedyna aktywność zawodowa. Generalnie zawsze utrzymywał się z polityki; diety radnego czy z pracy w Sejmie.

Żona i taniec

Ma żonę Weronikę i córkę. Żonę, tancerkę, poznał podczas imprezy Dziennika Wschodniego „Taniec z VIP-ami”. Z Weroniką wiąże się jeszcze jedna sprawa, o której trzeba wspomnieć.

Kwiecień tego roku. W serwisie Natemat.pl, założonym przez Tomasza Lisa, ukazuje się artykuł o ich miłości. Lukrowany tekst ma autora. To „redakcja”. Wszystko wygląda jak opłacona akcja wizerunkowa. Ale w rozmowie z nami poseł zaprzecza.

– Nie sądzi pan chyba, że portal który tak zaciekle atakuje PiS i polityków PiS, zgodziłby się przyjąć pieniądze za napisanie pozytywnie o pośle PiS. Nic z tych rzeczy. To nie była żadna akcja. Sam byłem zaskoczony, że napisali. Ale było mi bardzo miło. Każde zawarte tam słowo o mojej żonie to prawda.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Abdullatef Khmmaj to nowy lekarz w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym

Zatrudnili lekarza z Libii. Kolejki do ważnej poradni mają być krótsze

Dr n. med. Abdullatef Khmmaj, emerytowany profesor nadzwyczajny z Libii jest nowym pracownikiem Zamojskiego Szpitala Niepublicznego. Dołączył do grona medyków poradni hematologicznej. Szefostwo placówki zapewnia, że dzięki temu czas oczekiwania na wizytę znacznie się skróci.

UM Zamość pracuje bez sekretarza już kilka lat

Wakat w Ratuszu do wzięcia. Znów szukają sekretarza

To stanowisko w urzędzie być powinno, ale od kilku lat w Zamościu jest nieobsadzone. Ratusz właśnie ogłosił kolejny nabór. Poszukiwany jest sekretarz do magistratu.

Rafał Król w czwartek spotkał się z kibicami w Perła Sport Pubie, a w poniedziałek oficjalnie pożegna się z Motorem

Motor w poniedziałek oficjalnie pożegna Rafała Króla

Rafał Król w barwach Motoru Lublin rozegrał aż 290 meczów. Pierwszy z nich w 2008 roku. Ostatni pod koniec 2024 roku. W zimie doświadczony pomocnik i kapitan żółto-biało-niebieskich zdecydował się jednak wrócić do czwartoligowej obecnie Stali Kraśnik. W poniedziałek przy okazji meczu z GKS Katowice beniaminek pożegna swoją legendę.

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym
ZDJĘCIA
galeria

Nie czekały do wiosny. Narodziny w parku narodowym

Najczęściej czas źrebień zaczyna się wiosną. Ale są odstępstwa od reguły. W hodowli rezerwatowej koników polskich Roztoczańskiego Parku Narodowego pierwsze w tym roku młode przyszły na świat już kilka dni temu. I to w wyjątkowo mroźną noc.

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka
ZDJĘCIA
galeria

W ferie nie ma nudy. Rodzinne oglądanie w kinie Bajka

Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Miasto przygotowało moc atrakcji dla najmłodszych mieszkańców, by mogły spędzić ten czas w ciekawy sposób.

Pałac Zamoyskich to potężna budowla o powierzchni 6,5 tys. m.kw. Składa się z głównego budynku, a także dochodzących do niego oficyn. Na tyłach nadal są mieszkania komunalne
galeria

Nowy pomysł na pałac. Już nie hotel ze SPA, ale centrum nauki

Po pierwszym liście przyszedł czas na kolejny. Prezydent Zamościa znów napisał do wiceminister kultury z prośbą o wsparcie przy ratowaniu Pałacu Zamoyskich. Przedstawił też pomysł na wykorzystanie zabytku.

Beret na żywo
foto
galeria

Beret na żywo

Ostatnia walentynkowa galeria. Tym razem z Rzut Beretem. Jeśli chcecie sobie przypomnieć jak się bawiliście, to zapraszamy do oglądania naszej fotogalerii. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Opłaty za girlandy na ul. Szambelańskiej. Miasto nieugięte na prośby radnych

Przedsiębiorcy z ul. Szambelańskiej w Lublinie zawiesili nad swoimi stoiskami girlandy świetlne. Radni zwrócili się do prezydenta miasta z prośbą o zwolnienie ich z opłat za zajęcie pasa drogowego. Miasto odpowiedziało, że nie ma podstaw prawnych do takiej decyzji.

Marian Turski podczas 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz apelował, by ludzie nie byli obojętni na kłamstwa historyczne i dyskryminowanie mniejszości

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim

Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił podczas uroczystości pogrzebowych Mariana Turskiego jego przyjaciel, przewodniczący Stowarzyszenia ŻIH Piotr Wiślicki. Ocalony z Auschwitz, dziennikarz i historyk Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Parafianie bronią proboszcza. „To insynuacje i oszczerstwa”

Były zarzuty, teraz są słowa wsparcia. Parafianie z Łaszczowa po serii medialnych publikacji stanęli w obronie swojego proboszcza. I choć w oświadczeniu, które kilka dni temu trafiło do naszej redakcji nie ma właściwie żadnych zarzutów dotyczących artykułu, który ukazał się na łamach Dziennika Wschodniego, na prośbę nadawców pisma, zdecydowaliśmy się je opublikować.

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana
Świdnik

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana

Każde nadleśnictwo w Polsce, prowadząc prace na swoim terenie, opiera się na tym dokumencie. Ale Lasy Państwowe muszą też respektować ustawę dotyczącą gospodarki leśnej. A w niej jest wyraźnie zaznaczony obowiązek m.in. odmładzania lasu.

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie
galeria

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie

Biel wojskowych kalesonów współgrała z rześką aurą niedzielnego poranka na placu Zamkowym w Lublinie. Ostatnia niedziela miesiąca to jak zwykle giełda staroci.

Bachata Party
foto
galeria

Bachata Party

Lublin imprezuje cały czas. Nie straszny Wam nawet mróz. Co weekend lubelski klub El Cubano zapełnia do ostatniego miejsca. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo w poprzedni weekend w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Dwaj oszuści, podszywając się pod pracowników banku, wmówili 54-latce i 38-latce, że ich oszczędności są zagrożone. Kobiety straciły łącznie ponad 20 tysięcy złotych.

Sebastian Szczytniewski w piątek zadebiutował w barwach Górnika Łęczna na poziomie Betclic I Ligi

Sebastian Szczytniewski kolejnym piłkarzem z debiutem w Górniku Łęczna

Przed meczem z Polonią Warszawa trener Pavol Stano musiał radzić sobie z pewnymi problemami kadrowymi, które dotyczyły głównie defensywy Górnika Łęczna. Słowacki szkoleniowiec w meczu w stolicy w linii obrony wystawił między innymi Marko Roginicia, a także Sebastiana Szczytniewskiego, który tym samym zaliczył oficjalny debiut w drużynie zielono-czarnych

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty