Dyrektor Muzeum Wsi Lubelskiej zaprezentował wczoraj projekt miasteczka, które ma powstać w lubelskim Skansenie. Okazją było otwarcie wystawy zabytków i rekwizytów do ścieżki edukacyjnej, która ma przebiegać po planowanej osadzie.
Na dwóch hektarach ma powstać rekonstrukcja prowincjonalnego miasteczka Lubelszczyzny z przełomu XIX i XX wieku, wiernie odwzorowująca architekturę i życie jego mieszkańców. To unikatowy pomysł w skali międzynarodowej.
Projekt miasteczka powstał już dwa lata temu. Ale rozpoczęcie budowy jest ciągle odkładane. Jak pisaliśmy wiele razy, w tym roku władze województwa przesunęły swój wkład finansowy na ten cel (chodzi o kilka milionów zł) na 2009 r.
- W tym roku realizujemy kilka ogromnych inwestycji z dziedziny kultury, jak rozbudowa Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej czy remont Zamku Lubelskiego. Budżet województwa ma swoje granice. W pierwszej kolejności trzeba dofinansowywać inwestycje ważniejsze dla naszego regionu - wyjaśnia Tomasz Makowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego.
Dlatego, jak zapowiedział wczoraj Kseniak, wcześniej muzeum na wystąpić o środki na budowę miasteczka do Ministerstwa Kultury. - Resort finansuje projekty powyżej 20 milionów zł, a nasz taki jest - tłumaczy dyrektor.
Niedawno ministerstwo przekazało lubelskiemu Skansenowi ponad 50 tys. zł na zakup muzealiów. Niektóre z nich są wystawione na otwartej wczoraj wystawie. (MB)
W miasteczku znajdzie się m.in. ratusz, remiza, posterunek policji, kościół i szkoła - mówi dyr. Kseniak