Urząd Miasta nie zrezygnował z VAT-u od opłat za wieczyste użytkowanie. Naliczył go nawet właścicielom działek, z którymi kilka tygodni wcześniej przegrał w sądzie proces dotyczący obciążania tym podatkiem.
Proces wygrali m.in. właściciele 80 arów położonych przy ul. Nałęczowskiej. Urzędnicy do 8,6 tys. zł opłaty doliczyli prawie 2 tysiące złotych VAT. Właściciele zapłacili tylko tę pierwszą kwotę.
– Odmówiliśmy jednak zapłacenia tego podatku – mówi właścicielka działki. – Dlaczego urząd ma mi go doliczać, skoro przepisy jasno mówią inaczej.
Miejscy urzędnicy przyjęli, że wyrok dotyczy tylko podatku naliczonego za 2005 rok. Kilka tygodni temu wysłali do zainteresowanych pismo, że wartość ich działki przy ul. Nałęczowskiej od ostatniej wyceny wzrosła trzykrotnie. Opłata za wieczyste użytkowanie w 2006 r. wyniesie więc blisko 29 tys. zł. Zapowiedzieli też, że do tego doliczą podatek VAT.
– Uaktualniliśmy opłaty za wieczyste użytkowanie 450 działek – mówi Mirosław Bielawski, zastępca dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami UM w Lublinie. – Wybraliśmy te, które według poprzednich wycen były warte do 40 zł za mkw.
Dlaczego wciąż naliczany jest podatek VAT? – Stanowiska nie są tu jednolite, dlatego jeden z sądów okręgowych wystąpił do Sądu Najwyższego o interpretację przepisów – dodaje Bielawski. – Czekamy, żeby się wypowiedział.
Prawdziwy przełom może przynieść dopiero ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie VAT naliczonego od działki pod hipermarketem przy ul. Zana. Sąd Okręgowy w Lublinie – tak jak w innych podobnych przypadkach – prawomocnie uznał, że podatku nie można naliczać. Chodziło o ponad 50 tys. zł. Ponieważ w grę wchodziła tak wysoka kwota, Urząd Miasta miał prawo do odwołania się do Sądu Najwyższego. I z niego skorzystał.