Na czas remontu przejścia pod wiaduktem przy ul. Kunickiego zostały odcięte od światła. – Korzystanie z nich może być niebezpieczne – alarmują nasi Czytelnicy.
– Odgrodzili chodnik od jezdni szczelną zasłoną z grubych płacht. Sięgają one od ziemi do stropu – mówi pan Paweł. – W czasie pracy robotnicy sobie przyświecają, ale później w przejściach są egipskie ciemności. A chodniki są zniszczone i pełne dziur. Prędzej czy później ktoś może złamać nogę.
Kolejarze tłumaczą, że szczelna ściana z płacht to konieczność.
– Rozpoczęło się skuwanie płytek ze ścian – wyjaśnia Andrzej Matysiewicz z lubelskiego oddziału Centrum Realizacji Inwestycji spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. – Pył nie może lecieć na przejeżdżające samochody.
Poza tym, zdaniem PKP, piesi nie powinni korzystać z remontowanego przejścia. Docelowo będzie ono zamknięte. Przechodnie będą mogli korzystać jedynie z chodnika po lewej stronie wiaduktu (idąc od strony centrum miasta).
– Oba przejścia pozostaną, bo tak nakazał konserwator zabytków. Prawe będzie jednak służyć tylko do obsługi wewnętrznych instalacji. Po remoncie zamkniemy je dla pieszych – dodaje Matysiewicz. – Wykonawca nie zamknął go w tej chwili, aby nie utrudniać życia mieszkańcom. Projekt nie przewiduje dodatkowego oświetlenia. Gdyby je zamontować, to nie wiadomo, kto miałby za to płacić.
– Oddamy do użytku nowe przejście tunelowe. Będzie więc znacznie bezpieczniej i wygodniej – zapowiada Matysiewicz.
Remont wiaduktu potrwa do wiosny przyszłego roku. Po jego zakończeniu, kierowcy będą mogli korzystać z czterech pasów ruchu. Jezdnia zostanie obniżona. Dzięki temu pod wiaduktem bez problemu zmieszczą się ciężarówki. Wszystkie przejścia dla pieszych mają być oświetlone i nadzorowane przez kamery.
Tuż za wiaduktem powstanie nowa zatoka autobusowa i obszerny trójkątny skwer. Zaczekamy tam na autobus lub pociąg. Architekci zaprojektowali bowiem tunel, którym dostaniemy się bezpośrednio z placu na dworzec. Na skwerze staną eleganckie ławki i latarnie. Plac będzie odgrodzony od terenów kolejowych kamiennym murem. Cała inwestycja pochłonie ponad 24 mln zł.