Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Lubelski sąd zakazał gwałcicielom przez kilka lat zbliżania się do swej ofiary na odległość mniejszą niż 100 metrów.
Ofiarą gwałcicieli padły dwie nastolatki: 17-letnia uciekinierka z placówki wychowawczej i jej koleżanka. Na początku listopada 2011 roku przyszły do mieszkania kolegi, żeby odebrać ubrania. Było tam również dwóch mężczyzn.
Impreza przerodziła się w gehennę dla kobiet. Sąsiedzi mieszkania usłyszeli ich krzyki. Zadzwonili na policję. Gwałciciele trafili do aresztu.
We wtorek jeden z nich został skazany na sześć lat więzienia za zgwałcenie dwóch dziewczyn. Sąd Okręgowy założył na niego również ośmioletni zakaz zbliżania się do ofiary na odległość mniejszą niż 100 metrów. Jego kompana, skazanego na dwa lata więzienia, za próbę gwałtu, taki zakaz będzie obowiązywał przez cztery lata.
Wyrok nie jest prawomocny.
Impreza przerodziła się w gehennę dla kobiet. Sąsiedzi mieszkania usłyszeli ich krzyki. Zadzwonili na policję. Gwałciciele trafili do aresztu.
We wtorek jeden z nich został skazany na sześć lat więzienia za zgwałcenie dwóch dziewczyn. Sąd Okręgowy założył na niego również ośmioletni zakaz zbliżania się do ofiary na odległość mniejszą niż 100 metrów. Jego kompana, skazanego na dwa lata więzienia, za próbę gwałtu, taki zakaz będzie obowiązywał przez cztery lata.
Wyrok nie jest prawomocny.
