Nową atrakcją turystyczną ma się stać schron na terenie jednostki strażackiej przy ul. Szczerbowskiego. Strażacy chcą otworzyć centrum edukacyjne dla młodzieży. Ratusz wpisał ten pomysł do programu rewitalizacji miasta, nad którym w czwartek głosować mają radni
– Chodzi o kilka pomieszczeń pod głównym budynkiem przy ul. Szczerbowskiego, które były oznaczone na mapie jako schron, choć w zasadzie nie pełniły takiej funkcji – wyjaśnia Marek Fiutka, szef Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Remont miałby zmienić te pomieszczenia w atrakcję dla zwiedzających. – Można by było zobaczyć, jak to kiedyś wyglądało.
W sąsiednim budynku komendant chce stworzyć izbę pamięci. – Byłby to dodatkowy element dla wycieczek ze szkół i przedszkoli, które zapoznają się z pracą strażaków – mówi Fiutka. Skorzystają na tym sami strażacy, którzy mają problem z odwodnieniem swojego terenu i zagrzybieniem podziemnych kondygnacji.
Koszt inwestycji jest oszacowany na 4 miliony zł, przy czym straż może wyłożyć tylko 600 tys. zł. Resztę chce zdobyć z unijnych funduszy na rewitalizację. Sięgnięcie po dotację ma być możliwe dzięki wpisaniu strażackich planów do miejskiego Programu Rewitalizacji dla Lublina na lata 2017-23.
Taką szansę mają dostać nie tylko strażacy, bo w programie widnieje też kilka innych inwestycji. Wśród nich renowacja pl. Po Farze, czy efektowne podświetlenie kościoła św. Mikołaja stojącego nad skarpą ul. Ruskiej.
– To dla nas niezwykle istotne zadanie ze względu na atrakcyjność turystyczną tego obiektu – podkreśla Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Wcześniej odnowiona miałaby zostać fasada świątyni.
Do programu wpisana jest też m.in. adaptacja zachodniego skrzydła klasztoru dominikanów na klub samopomocy, nowe urządzenie terenu parafii ewangelickiej między Krakowskim Przedmieściem, ul. I Armii Wojska Polskiego i Ewangelicką, rewaloryzacja cerkwi przy Ruskiej. Mowa jest też o odnowie elewacji kamienic przy Kowalskiej 11, 13, 15, Lubartowskiej 25, Złotej 5 i Rybnej 4, przy okazji budynki mają być podłączone do sieci ciepłowniczej. Ratusz uwzględnił także odnowę terenów zdegradowanego amfiteatru i pływalni na Tatarach.
Nad ostatecznym kształtem Programu Rewitalizacji głosować ma w czwartek Rada Miasta. Później dokument musi jeszcze zaakceptować Urząd Marszałkowski oraz Ministerstwo Rozwoju. Jeśli uchwała pomyślnie przebrnie przez te procedury, stanie się podstawą do wnioskowania o unijne dofinansowanie.
– Pierwsze konkursy na dotacje będą ogłaszane w sierpniu – mówi Żuk. O dotację będą mogły się starać nie tylko właściciele wymienionych wcześniej obiektów. – Mogą być zgłoszone wszystkie inne wnioski, które będą odpowiadały określonym ramom.