Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

10 stycznia 2023 r.
14:23

Siedem lat zimnozielonego bluszczu przy ul. Narutowicza

0 10 A A
Jolanta Jajszczyk przy swoim bluszczu
Jolanta Jajszczyk przy swoim bluszczu (fot. Marcin Skrzypek)

Bluszcz pnący się przy wejściu do sklepu jubilerskiego na Narutowicza 21 podoba się przechodniom. To zimozielona hedera helix, wolno rosnące pnącze o samoczepnych pędach. Po tej stronie ulicy brakuje zieleni, więc jej widok w tak nietypowym miejscu zwraca uwagę i budzi ciekawość. O pnączu opowiada właścicielka sklepu Jolanta Jajszczyk.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jak to się stało, że postanowiła pani zasadzić tutaj bluszcz?
– Bluszcz rośnie tutaj już siedem lat. Zaczęło się od tego, że wynajmując tutaj lokal, już od ponad dwudziestu lat, nie mogłam się doprosić o remont rynny. Rynna jest brzydka, obskurna, a kamienica ma wielu właścicieli i nie można się było w tej kwestii porozumieć. Czekałam, ale w końcu zdecydowałam się kupić donicę, posadziłam w niej bluszcz, który wzięłam ze swojego ogródka.
Jest zimozielony, więc doszłam do wniosku, że będzie tu ładnie rósł. Na początku założyłam siatkę, żeby go umocować, potem poprzypinałam go troszkę, żeby miał dobry start i już dalej zaczął żyć własnym życiem. Oczywiście, dbam o niego, podlewam, nawożę, pilnuję, sprzątam śmieci. Niestety, zwłaszcza po weekendowych wyjściach, lądują tutaj butelki i inne śmieci, ale daję sobie z tym radę.

Ktoś panią zainspirował czy był to pani pomysł?
– To w stu procentach mój pomysł. Doszłam do wniosku, że ładnie będzie wyglądał, zakryje rynnę, nie będzie przeszkadzał nikomu. Rośnie przy samej ścianie, nie wychodzi na chodnik, więc uznałam, że będzie tutaj pasował jak ulał.

Spotyka się pani z jakimiś reakcjami przechodniów?
– Tak, wszyscy mówią, że to jest ładne, że jest to charakterystyczny punkt na ulicy Narutowicza. Tutaj jest taki pusty plac, tylko na początku i na końcu ulicy, przy banku, jest kilka drzew, dlatego bluszcz jest widoczny z daleka. Kiedy ktoś chce iść do najlepszego jubilera, to właśnie tam, gdzie rośnie bluszcz. Tak klientki przekazują sobie informacje o nas pocztą pantoflową.

A jak reagują mieszkańcy kamienicy, na której rośnie bluszcz?
– Są, ale tylko i wyłącznie pozytywne, nie ma żadnych problemów. Na początku było trochę problemów po weekendach, kiedy bluszcz już zaczął ładnie rosnąć, to ludzie zaczęli kraść szczepki i do dzisiaj widać, że ktoś sobie uciął kawałek, ale bluszcz dobrze sobie radzi, już teraz jest wszystko w porządku.

 

Zimozielony bluszcz hedera helix przy Narutowicza (fot. Marcin Skrzypek)

Jak dba pani o bluszcz? Czy jest to wymagająca roślina?
– Bluszcz nie jest wymagający, w ogóle. Pierwszej zimy po zasadzeniu okryłam go włókniną, bo był jeszcze młody. W tej chwili go już nie okrywam, nie przeszkadzają mu nawet straszne mrozy. Teraz zostało wycięte jedno chore drzewo, które rosło nieopodal i rzucało na niego cień. Widać, że ostatnie upały trochę go przypaliły, ale mimo wszystko, daje sobie radę, rośnie ku zadowoleniu wszystkich. Zakrywa już nawet szyld, ale wcale mi to nie przeszkadza.

Co zrobi pani z tą rośliną w przyszłości? Czy ona nadal tutaj będzie?
– Zostawię ją na pewno, nawet jakbym się wyprowadzała, bo nie ma szansy, żeby ją bez żadnych zniszczeń usunąć z tej ściany. Mam nadzieję, że ktoś tu zadba o nią. Ma małą donicę, jest łatwa w utrzymaniu. Teraz ją nawożę, tak, jak powinno się nawozić wszystkie rośliny. Wyciąga wilgoć z elewacji i nie szkodzi niczemu. Powiem nawet, że „zszywa” te spadające tynki z sąsiedniego balkonu, jest bezpieczniej dla przechodniów. Nie szkodzi, na pewno pomaga i na pewno tu zostanie, tylko żeby ktoś o nią dbał.

Niektórzy twierdzą, że bluszcze niszczą elewację, sprzyjają pojawianiu się wilgoci, pleśni czy owadów. Zgadza się pani z takimi opiniami?
– Zdarzają się mszyce, ale kiedy się pojawiają, to można zastosować oprysk ekologiczny. Natomiast wilgoci ani żadnej pleśni nie ma. Nawet widać, że bluszcz wyciąga wilgoć tymi drobnymi korzonkami, którymi przytwierdza się do ściany. Uważam, że tutaj, gdzie bluszcz pnie się w górę, nie ma żadnych problemów z owadami. To jest bzdura wymyślona przez ludzi, którzy chyba nie mają pojęcia o tym, jak takie rośliny się zachowują. Bluszcz nie uszkadza elewacji, delikatnie się wczepia, zresztą jest to chropowata elewacja, na pewno jej to nie szkodzi. Bluszcz zapewnia i chłód, i tlen, a tutaj, w mieście, w czasie upałów, jest to bardzo potrzebne. Drzewa nie mogłam tu posadzić, bo by rozsadziło chodnik, więc bluszcz jest tutaj najfajniejszą rzeczą. Ważne, że skoro zwrócił szerszą uwagę mieszkańców, to dlatego, że się spodobał.

Wywiad zrealizowany w ramach praktyk studenckich (120 h, czerwiec-październik 2022) na II roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej (Wydział Nauk Społecznych KUL) w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” pod kierunkiem Marcina Skrzypka w ramach III edycji plebiscytu Skarby Kultury Przestrzeni pt. „Pnącza w krajobrazie Lublina”.
W plebiscycie bluszcz na Narutowicza 21 został jednogłośnie wybrany Skarbem Kultury Przestrzeni 2022 przez sześcioosobowe jury.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zorza polarna w obiektywach naszych Czytelników. Zobacz co udało im się uwiecznić
ZDJĘCIA
galeria

Zorza polarna w obiektywach naszych Czytelników. Zobacz co udało im się uwiecznić

Przez ostatnie dni na niebie mogliśmy oglądać prawdziwe kolorowe spektakle. W związku z burzą geomagnetyczną nad lubelskim niebem pojawiła się zorza polarna.

Prezydent Zamościa ma drugiego zastępcę. To Marta Pfeifer

Prezydent Zamościa ma drugiego zastępcę. To Marta Pfeifer

Stało się to, o czym w Zamościu mówiło się od dawna i o czym pisaliśmy już w zeszłym tygodniu. Marta Pfeifer została powołana na zastępczynię prezydenta Zamościa.

Przed nami kolejna zimna noc

Przed nami kolejna zimna noc

W regionie może złapać przymrozek. Synoptycy ostrzegają

Politechnika Lubelska świętowała urodziny
galeria

Politechnika Lubelska świętowała urodziny

Honorowy Profesor, wybitny Absolwent, Najlepszy Wykładowca i imię dla dębu. Politechnika Lubelska świętowała 71. rocznicę powstania.

Chciała sprzedać spódnicę - straciła swoje oszczędności

Chciała sprzedać spódnicę - straciła swoje oszczędności

21-latka chciała sprzedać ubranie za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego. Internetowi oszuści ukradli jej jednak 7 tys. zł

KUL wyprzedaje książki

KUL wyprzedaje książki

Biblioteka Uniwersytecka Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zaprasza na Majowy Kiermasz Książki. Do nabycia są m.in. trudno dostępne pozycje

Festiwal „Scena w Budowie”
16 maja 2024, 20:00

Festiwal „Scena w Budowie”

Trwa Festiwal Scenografii i Kostiumów „Scena w Budowie” 2024. Przed nami finałowe wydarzenia.

Czerwona kartka dla Zielonego Powiśla

Czerwona kartka dla Zielonego Powiśla

Ostatnie wybory samorządowe z lokalnej sceny politycznej w Końskowoli zmiotły komitet Zielonego Powiśla. Ten do rady gminy wprowadził zaledwie jednego przedstawiciela. Wszystkie pozostałe miejsca trafiły w ręce komitetu nowego wójta - Mariusza Majkutewicza.

Czy będziemy mieć nowe drogi dla rowerów?

Czy będziemy mieć nowe drogi dla rowerów?

W mieście powstaną kolejne szlaki rowerowe. Poszukiwani są projektanci, którzy podejmą się tego zlecenia

XIV edycja Lublin Blues Session
patronat
17 maja 2024, 19:00

XIV edycja Lublin Blues Session

W dniach 17-18.05. w Dzielnicowym Domu Kultury SM „Czechów” odbędzie się po raz 14. „Lublin Blues Session”. Podczas tegorocznej edycji usłyszymy różne oblicza gitary rezofonicznej (dobro). Wystąpią: Puhovsky, Adam Bartoś oraz słowacki duet - Bena i Radvanyi.

Voo-Voo w Fabryce Kultury Zgrzyt
18 maja 2024, 20:00

Voo-Voo w Fabryce Kultury Zgrzyt

W sobotę (18 maja) w lubelskim Zgrzycie wystąpi Voo-Voo. Zespół zagra koncert promujący album "Premiera".

Prezydent już wybrał. Jego prawą ręką będzie kobieta

Prezydent już wybrał. Jego prawą ręką będzie kobieta

To kobieta będzie prawą ręką prezydenta Michała Litwiniuka (PO). Macieja Buczyńskiego zastąpi Justyna Gorczyca, dotychczasowa kierownik referatu urbanistyki w ratuszu.

Lotniczy akrobaci dadzą pokaz w Świdniku. FireBirds na Świdnik Air Festival
15 czerwca 2024, 0:00

Lotniczy akrobaci dadzą pokaz w Świdniku. FireBirds na Świdnik Air Festival

Świdnik Air Festival zbliża się wielkimi krokami. Miejski Ośrodek Kultury ogłosił kolejną gwiazdę, która da prawdziwy pokaz swoich możliwości akrobatycznych.

Trwają starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029

Trwają starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029

Miasto wybrało 21 projektów na łączną kwotę ponad 2 mln zł w ramach konkursu wieloletniego „Miasto kultury w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029”. Zgłoszone projekty będą realizowane w latach 2024-26.

Nie żyje motocyklista z wypadku w Bogucinie

Nie żyje motocyklista z wypadku w Bogucinie

Dziś rano zmarł mężczyzna poszkodowany we wczorajszym wypadku w Bogucinie w powiecie lubelskim. Lubelscy policjanci prowadzą dochodzenie w tej sprawie

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty