Centrum Kultury przy ul. Peowiaków. Kilka minut po godz. 10 przez główne drzwi wypada brygada antyterrorystyczna. Broń gotowa do strzału, maski na twarzach. Wyprowadzają kilka młodych osób.
Reżyserią, scenariuszem i produkcją zajmuje się Andrzej Mathiasz. Obaj są pracownikami Centrum Kultury w Lublinie, w którym działa koło filmowe i kinoteatr „Projekt”. – To będzie pełnometrażowy film. Opowiada on o trójce młodych ludzi i ich bolesnym zderzeniu z brutalną rzeczywistością świata dorosłych – dodaje A. Rusin.
Zdjęcia do filmu zaczęły się w ubiegłą środę w Warszawie. Wczoraj ekipa rozpoczęła pracę w Lublinie od sceny ewakuacji domu kultury. Zdaniem ekipy, zdjęcia potrwają do połowy września. Cały film, po dokrętkach i montażu, powinien być gotowy w pierwszych miesiącach przyszłego roku. – Na razie chcemy go skończyć. Potem będziemy się zastanawiać co dalej – podkreśla A. Rusin. – Ale mamy nadzieję, że trafi do dystrybucji, albo zainteresuje się nim telewizja.
Prace przy filmie poprzedziła seria castingów i poszukiwania aktorów przez „znajomych i znajomych znajomych”. – Z obsadą ról epizodycznych nie mieliśmy problemu. Najdłużej trwały poszukiwania trójki głównych bohaterów. Znaleźliśmy ich w sumie na dwa tygodnie przed początkiem zdjęć. Nie są to zawodowi aktorzy, ale sprawdzają się świetnie – dodaje A. Rusin.