Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Drzewa zniszczone w Starym Gaju
(fot. Dominik Smaga)
Ulewne deszcze nie pomagają leśnikom w uprzątnięciu wiatrołomów i otwarciu Starego Gaju oraz lasu w Dębówce. Zakaz wstępu obowiązuje do 19 września.
Być może, po poprawie aury, w przypadku Starego Gaju, termin zostanie skrócony dla sektorów położonych od strony Lublina.
Przypomnijmy, że 17 sierpnia wichura zdemolowała Stary Gaj oraz las w Dębówce. Leśnicy, ze względu na bezpieczeństwo spacerowiczów, wprowadzili zakaz wstępu do obu lasów.
– Jeżeli aura pozwoli, to zaczniemy usuwanie szkód od sektorów najbliżej położnych Lublina. Być może uda się skrócić termin obowiązywania zakazu wstępu do Starego Gaju dla sektorów położonych od strony miasta. Niestety, prawdopodobnie będziemy zmuszeni wydłużyć zakaz dla sektorów w głębi Starego Gaju – mówi Adam Kot, nadleśniczy ze Świdnika.
Ulewne deszcze nie pozwalają na użycie ciężkiego sprzętu do usuwania wiatrołomów niebezpiecznych dla spacerowiczów i grzybiarzy. Leśnicy apelują, aby nie łamać zakazu wstępu do lasów.
Zobacz: Zniszczenia w lesie po nawałnicy
