Mężczyznę, który wpadł do Bystrzycy uratował w środę przed południem patrol Straży Miejskiej. Wychłodzony 35-latek został przewieziony do szpitala.
Gdy strażnicy dotarli na miejsce okazało się, że 35-latek nie leży już na ścieżce, ale w płynącej poniżej rzece. Nie mógł się z niej wydostać. Wyziębiony mężczyzna trafił do szpitala.