Kierowcy, którzy kupili bilet parkingowy w ciągu pięciu minut od momentu wystawienia wezwania do uiszczenia opłaty dodatkowej, nie są traktowani jak gapowicze – poinformował Urząd Miasta.
Chodzi o skargi kierowców, którzy zostawili auto, poszli do parkomatu, a gdy wrócili z biletem zastali za wycieraczką wezwanie do zapłaty 50 zł. Regulamin strefy płatnego parkowania mówi, że bilet należy zakupić niezwłocznie po pozostawieniu auta, ale nie precyzuje, o jaki czas chodzi.
Władze miasta uznały, że jeśli różnica między godziną wystawienia wezwania a tą na bilecie nie przekracza 5 minut, to wezwania powinny być anulowane.