Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
„Wydarzenia ostatnich lat, a zwłaszcza dni doprowadziły do licznych napięć społecznych i politycznych wokół polskiego wymiaru sprawiedliwości” – tak zaczyna się list napisany przez studentów z Rady Wydziałowej Samorządu Studentów Wydziału Prawa i Administracji UMCS. Studenci udzielili poparcia sędziom sprzeciwiających się upolitycznieniu sądów. Takie pismo to nowość dla środowiska studenckiego, które do tej pory milczało w sprawie sądownictwa.
„Problemy, które jeszcze nie zostały rozwiązane, zaczynają dzielić w dyskursie społecznym miejsce z nowymi – kryzys Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego, zmiany personalne w prokuraturach i sądach powszechnych, a teraz ujawnienie skoordynowanych działań wymierzonych w sędziów” – czytamy w liście skierowanym do sędziów.
Według studentów, zdarzenia, których świadkami byliśmy w przeciągu ostatnich dni, „można opisać jedynie jako podważenie wartości leżących u fundamentu demokratycznego państwa prawa. Naruszone zostało sacrum sprawiedliwości – niezależność sądów i niezawisłość sędziów”.
Studenci przypominają, że na jednym z transparentów trzymanych przez uczestników zorganizowanego 21 sierpnia protestu widniał napis: „Ręka podniesiona na sędziów jutro uderzy w nas”. Ich zdaniem, to ważne słowa, gdyż „niezależny sąd i niezawisły sędzia są jedynymi przeszkodami dla dyktatorskiej bezwzględności”.
– To była pierwsza inicjatywa tego typu podjęta przez nas. Po ujawnieniu przez Onet.pl skoordynowanych ataków wymierzonych personalnie w sędziów chcieliśmy zabrać głos. Zdarzyły się rzeczy, które zdarzyć się nie powinny – mówi Kryspin Jemiołek, przewodniczący Rady Wydziałowej Samorządu Studentów Wydziału Prawa i Administracji UMCS.
– Gotowy list został wysłany do prezes Lubelskiego Oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” – wyjaśnia przewodniczący. – To wyraz wsparcia, gest solidarności z sędziami, ponieważ każdy z nich był wcześniej studentem. Część absolwentów naszego wydziału zostanie sędziami, stąd sprawa dotyczy także nas – dodaje.
Kryspin Jemiołek przyznaje, że szalę goryczy przechyliła afera ujawniona przez Onet.pl. Chodzi o akcję hejterską uderzającą w sędziów sprzeciwiających upolitycznieniu wymiaru sprawiedliwości. Wedle ustaleń śledztwa dziennikarskiego działania te miał zlecać podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości (absolwent Wydziału Prawa i Administracji UMCS), który po opublikowaniu informacji przez Onet.pl podał się do dymisji.
