Wojewoda zaskarży do sądu nowe studium przestrzenne Lublina, zezwalające m.in. na częściową zabudowę górek czechowskich. Do wczoraj miał czas na samodzielne stwierdzenie nieważności tej uchwały, ale uznał, że nie ma do tego podstaw i że studium jest zgodne z prawem
Nowe studium przestrzenne to dokument, który określa przeznaczenie poszczególnych części miasta, wskazując np. przebieg przyszłych dróg i tereny pod nowe osiedla. Strefy zabudowy wielorodzinnej zostały w nim wyznaczone m.in. na górkach czechowskich, bogatym przyrodniczo terenie dawnego poligonu wojskowego w północnej części miasta. Mimo protestu społeczników i ekologów radni uchwalili studium z tym zapisem 1 lipca nad ranem po wielogodzinnych obradach.
O unieważnienie tej uchwały apelowali autorzy skarg wysyłanych do wojewody. Ma on prawo wydać „rozstrzygnięcie nadzorcze” unieważniające każdą uchwałę lokalnego samorządu, o ile uzna, że została przyjęta z naruszeniem procedur lub jej treść jest niezgodna z prawem. Na wydanie takiego rozstrzygnięcia wojewoda ma ściśle określony czas: 30 dni od doręczenia uchwały przez samorząd.
W przypadku studium przestrzennego Lublina termin upływał w poniedziałek. Po południu wojewoda przekazał poprzez swojego rzecznika, że „odstąpił od uchylenia uchwały”. – Zgodnie z opiniami wszystkich prawników Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego nie było wyraźnych i wystarczających podstaw prawnych do tego, żeby tę uchwałę zanegować, także w zakresie zagospodarowania przestrzennego górek czechowskich – informuje Marek Wieczerzak, rzecznik wojewody lubelskiego. – Uchwała została uznana za zgodną z prawem i nie zostały podjęte wobec niej działania nadzorcze.
– Szanując jednocześnie wszystkie skargi mieszkańców na postępowanie prezydenta Krzysztofa Żuka i Rady Miasta Lublin, wojewoda sporządzi skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, szczególnie w zakresie zagospodarowania górek czechowskich, pozostawiając tę decyzję sądowi – przekazał Wieczerzak.
Prawo do zaskarżenia studium do sądu administracyjnego ma nie tylko wojewoda, ale każdy, kto wykaże, że uchwała narusza jego interes. Złożenie skargi nie sprawia, że uchwała przestaje obowiązywać lub jej działanie zostaje wstrzymane. O nieważności studium może przesądzić wyłącznie prawomocny wyrok sądu.