Do wojewody trafiają kolejne prośby o unieważnienie miejskiej uchwały umożliwiającej budowę bloków na części górek czechowskich. Autorzy tych skarg starają się wykazać wady prawne skutkujące nieważnością studium przestrzennego, które Rada Miasta uchwaliła 1 lipca. Wojewoda ma czas na decyzję do 5 sierpnia
Badana przez wojewodę uchwała to tzw. studium przestrzenne. Dokument ten ustala przeznaczenie każdej części Lublina, w tym górek czechowskich, na których wyznacza kilka stref zabudowy wielorodzinnej. Takie rozwiązanie zaproponował prezydent miasta. Radni zatwierdzili je 1 lipca nad ranem, po wielogodzinnych, burzliwych obradach. Za dokumentem głosowało 17 spośród 19 członków klubu prezydenta, przeciw był każdy z 12 radnych PiS.
Na biurku wojewody
Uchwała zatwierdzająca studium, jak każda inna, została wysłana z Ratusza do wojewody. To standardowa procedura. Wojewoda ma sprawdzić, czy uchwała jest zgodna z prawem. Jeżeli stwierdzi, że radni naruszyli przepisy, wydaje rozstrzygnięcie stwierdzające nieważność wadliwych paragrafów a nawet całej uchwały.
W jakiej sytuacji możliwe jest unieważnienie studium? – Precyzuje to Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – wyjaśnia Marek Wieczerzak, rzecznik wojewody. Ustawa mówi, że studium jest nieważne, jeżeli podczas jego sporządzania doszło do „istotnego naruszenia zasad” lub „istotnego naruszenia trybu” prac nad dokumentem oraz wtedy, gdy samorząd miasta wykroczył poza swoje kompetencje.
Proszą o taką decyzję
O unieważnienie studium apelują autorzy skarg spływających na biurko wojewody. – Do dzisiaj wpłynęło ich siedem. Z każdym dniem liczba wzrasta – potwierdza Wieczerzak. – Zarzuty zawarte w skargach dotyczą zgodności treści uchwały z przepisami prawa, jak również procedury sporządzania studium, w tym jego uchwalenia na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w dniu 1 lipca.
Wojewoda jest proszony o sprawdzenie, czy treść uchwały (a konkretnie przeznaczenie części górek pod blokowiska) jest zgodna z międzynarodowymi przepisami o ochronie środowiska, w tym dyrektywą siedliskową. Wśród zarzutów dotyczących złamania procedury prac nad studium pojawia się skarga na „hurtowe” rozpatrzenie uwag złożonych przez mieszkańców do wcześniejszej wersji projektu. Podnoszony jest też zarzut, że sprzeczne z procedurą mogło być zawarcie przez miasto umowy z właścicielem górek, spółką TBV Investment. Umowa z 21 czerwca określa zobowiązania spółki wobec miasta w zamian za umożliwienie inwestycji mieszkaniowych.
Zabrakło głosowania?
W dwóch skargach (jedną z nich złożył miejski radny PiS Piotr Gawryszczak, drugą radna PiS Małgorzata Suchanowska) mowa o naruszeniu procedur podczas obrad Rady Miasta. Właśnie tak radny Gawryszczak ocenia sytuację, która miała miejsce w sali obrad po godz. 4 rano, tuż przed głosowaniem nad projektem studium. Radny zaproponował wtedy zmianę projektu w taki sposób, by górki czechowskie zachowały dotychczasowe przeznaczenie.
Gawryszczak zgłosił to jako wniosek formalny, który od razu musi być poddany pod głosowanie. – Nie jest to wniosek natury formalnej – stwierdził Zbigniew Dubiel, szef ratuszowych radców prawnych i odsyłał do przepisu, który wylicza wszystkie możliwe wnioski formalne. Większość Rady Miasta sprzeciwiła się ogłoszeniu dziesięciominutowej przerwy, o którą poprosił radny PiS, żeby sformułować swój wniosek.
Teraz radny Gawryszczak przekonuje wojewodę, że na posiedzeniu złamano procedurę i że zgłosił wniosek, który nie został poddany pod głosowanie.
Prawnicy mają miesiąc
Zgodnie z prawem wojewoda ma 30 dni na ocenę, czy przesłana mu uchwała jest zgodna z prawem. Czas liczy się od dnia doręczenia studium do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Termin upłynie 5 sierpnia i do tego dnia należy się spodziewać rozstrzygnięcia lub jego braku.
Jeśli wojewoda znajdzie podstawy do stwierdzenia nieważności uchwały (w całości lub części) to samorząd będzie mógł jeszcze zaskarżyć jego rozstrzygnięcie do sądu administracyjnego.
Jeżeli miasto złoży skargę do sądu, to rozstrzygnięcie nie wejdzie w życie, a studium będzie obowiązywać aż do czasu ewentualnego, prawomocnego wyroku sądu stwierdzającego nieważność uchwały.