Dopiero we wtorek mają być kontynuowane negocjacje w sprawie obniżenia płac w szpitalu przy alei Kraśnickiej w Lublinie.
Pielęgniarki są jednym z sześciu związków zawodowych, które akceptują te propozycje. Dwa lekarskie związki nie godzą się na to. - Musimy bronić swoich interesów. O obniżce pensji nie może być mowy - mówi Antoni Rybka, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemi Lubelskiej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
Jeśli lekarze nie zgodzą nie będzie mógł być realizowany plan naprawczy, który jest jedynym ratunkiem dla szpitala. Jeśli nie wejdzie w życie, szpitalowi grozi likwidacja.
(tom)