Jestem oburzony tym co się dzieje na naszym Starym Mieście. Taksówkarze już przeszli samych siebie - napisał na Alarm 24 nasz Internauta. Jeden z nich w środę wieczorem staranował znak drogowy.
Internauta opisuje drastyczny przypadek ze środy. Po godzinie 18 jeden z taksówkarzy wjechał i złamał jeden ze znaków na Rynku. - Po wszystkim kierowca pozbierał po sobie części i uciekł - twierdzi Yakub.
Na dowód swojej relacji przesłał dwa zdjęcia. Na jednym z nich widać mężczyznę, który trzyma w ręku odłamany fragment atrapy zderzaka auta. Na drugim zdjęciu mężczyzna chowa część do bagażnika.
- Osobiście jestem przeciwny jakiemukolwiek wjazdowi przez taksówki na lubelskie Stare Miasto po tym jak zostałem potrącony lusterkiem podczas powrotu do domu - kończy Yakub.