Od piątku nikt nie rządzi lubelskim oddziałem Telewizji Polskiej. Dotychczasowy dyrektor, Dariusz Sienkiewicz przeniósł się do zarządu Polskiego Radia. Zostawił puste stanowisko.
Kto stanie na czele TVP Lublin zależy od tego, czy centrala zdecyduje się wybrać dla Lublina już stałego dyrektora, czy jedynie wyznaczyć kogoś tymczasowo do podpisywania dokumentów, które podpisywać ktoś przecież musi.
W kontekście pierwszej możliwości coraz częściej mówi się o powrocie poprzedniego dyrektora, Tomasza Rakowskiego.
W drugim przypadku dziennikarze nieoficjalnie mówią, że pełnomocnictwa czasowo mógłby dostać Andrzej Baryła, szef „Panoramy Lubelskiej”, który już raz był tymczasowym szefem TVP Lublin.
Sienkiewicz pojawił się w lubelskiej telewizji w styczniu po tym jak kierujący TVP Piotr Farfał odwołał kojarzonego z PiS Rakowskiego. W lipcu Farfał odwołał Sienkiewicza. Po nim władzę przejął Baryła, ale odszedł, nie chcąc realizować planu zwolnień grupowych.
Stery przejął wówczas szef TVP INFO Robert Głowacki. Gdy w telewizji zmienił się układ sił na dyrektorski fotel wrócił Dariusz Sienkiewicz, zaufany człowiek byłego posła Samoobrony Bolesława Borysiuka i jego syna Tomasza Borysiuka, członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Sienkiewicz trafił teraz do zarządu Polskiego Radia. Nieoficjalnie wiadomo, że zarekomendował go tam Tomasz Borysiuk.