Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Według policjantów kierowca miał pełną świadomość, że doszło do wypadku.
Zatrzymano kierowcę ciężarówki, który potrącił 28-latka w Leokadiowie (pow. puławski) i uciekł nie udzielając mu pomocy. 28-latek zmarł.
- Kierowca ciężarowej scanii to 50-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna został przewieziony do Puław i doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut - informuje kom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Mężczyznę zatrzymali Funkcjonariusze Straży Granicznej na przejściu w Korczowej. W piątek został aresztowany. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Wracał z dyskoteki
Do tragedii doszło w niedzielę około 1 w nocy. 28-letni mężczyzna opuścił dyskotekę i szedł lewą stroną jezdni. Do wypadku doszło zaledwie 300 metrów dalej. Ciężarówka potrąciła 28-latka, a kierowca odjechał nie udzielając pomocy rannemu. Pieszy trafił do szpitala w Puławach, gdzie zmarł.
Ustalenia policjantów wskazują na to, że od chwili wypadku do powiadomienia o rannym minęło od kilku minut, nawet do pół godziny.
Według policjantów kierowca miał pełną świadomość, że doszło do wypadku.
Mężczyznę zatrzymali Funkcjonariusze Straży Granicznej na przejściu w Korczowej. W piątek został aresztowany. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Wracał z dyskoteki
Do tragedii doszło w niedzielę około 1 w nocy. 28-letni mężczyzna opuścił dyskotekę i szedł lewą stroną jezdni. Do wypadku doszło zaledwie 300 metrów dalej. Ciężarówka potrąciła 28-latka, a kierowca odjechał nie udzielając pomocy rannemu. Pieszy trafił do szpitala w Puławach, gdzie zmarł.
Ustalenia policjantów wskazują na to, że od chwili wypadku do powiadomienia o rannym minęło od kilku minut, nawet do pół godziny.
Według policjantów kierowca miał pełną świadomość, że doszło do wypadku.
