Ul. Łysakowska: Drogowcy odcięli mieszkańców od świata (zdjęcia)

– Od rana jesteśmy uwięzieni w naszych domach – skarży się pan Adam*, mieszkaniec ul. Łysakowskiej w Lublinie. – Na ulicę nie da się wyjść, nie mówiąc już o tym by wyjechać samochodem do pracy lub po zakupy. Przed domami mamy jedno wielkie grzęzawisko.

Przebudową ul. Łysakowskiej zajmuje się firma Dragados, wykonawca 4 odcinka obwodnicy Lublina.

– Drogowcy zebrali starą nawierzchnię i nawieźli ziemię. Pomimo możliwości wystąpienia opadów, dalsze prace nie były prowadzone – relacjonuje nasz Czytelnik. – Dzisiejszy dzień pokazał bezmyślność, brak wyobraźni i poczucia odpowiedzialności wykonawcy.

Mieszkańcy próbowali szukać pomocy, ale bez skutku. Powód? Jest weekend.

– Dzwoniłem do wykonawcy, ale telefon milczy – dodaje nasz rozmówca. – Kontaktowałem się ze strażą miejską, ale odesłano mnie na policję. Tam otrzymałem telefon do dyżurnego zarządcy dróg. Od niego dostałem informację, że jest weekend i dopiero w poniedziałek zajmie się sprawą. Kolejny telefon wykonałem do dyżurnego GDDKiA. Z podobnym skutkiem.

Drogowcy zapewniają, że przekazali mieszkańcom kontakt do kierownika robót.

– Jako inwestor będziemy jednak naciskać wykonawcę, by w przyszłości nie dochodziło do takich sytuacji – zapewnia Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Musimy jednak pamiętać, że drogi nie da się wykonać od razu. Warstwy podłoża muszą przez pewien czas leżeć by później się nie rozpadły.

Drogowcy dodają, że przebudowa ulicy wymusza wyłączenie jej z ruchu. Mieszkańcy nie mogliby więc poruszać się po niej samochodami nawet, gdyby nie spadła kropla deszczu.

Po telefonach od mieszkańców i naszej interwencji, przedstawiciele GDDKiA poinformowali, że jeszcze dziś droga zostanie utwardzona kamieniami.

Aktualizacja godz. 17:30:

Ekipy kończą utwardzać drogę kamieniami. Niedługo droga powinna być przejezdna.

*personalia Czytelnika do wiadomości redakcji