Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Badania natężenia ruchu drogowego, poczucia bezpieczeństwa wśród mieszkańców czy zachowań przestępców. To wszystko przygotują dla lubelskich policjantów naukowcy z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
W środę rektor największej uczelni w naszym regionie i komendant wojewódzki policji podpiszą umowę o współpracy.
– Porozumienie dotyczyć będzie m.in. rozwoju badań naukowych dotyczących bezpieczeństwa i porządku publicznego – informuje Anna Guzowska, rzecznik UMCS.
Naukowcy będą przygotowywać opracowania geograficzne (np. natężenia ruchu drogowego na kluczowych ulicach czy w konkretnych miejscowościach). Zajmą się badaniami psychologicznymi (m.in. dotyczącymi przestępstw i przestępców), zarządzaniem (np. jednostkami policji), ale też analizami socjologicznymi (np. poczucia bezpieczeństwa przez mieszkańców). Wyniki tych badań będą przekazywane policji.
– Policjanci dostaną gotowy materiał analityczny opracowany przez fachowców, który będą mogli wykorzystać w swojej pracy – mówi Guzowska. – Z kolei policja udostępni nam swoje bazy danych. Będą mogli z nich korzystać nasi pracownicy naukowi, doktoranci, a nawet studenci.
Te dane mogą dotyczyć najczęściej popełnianych przestępstw, charakterystyki osób zatrzymywanych (z czego mogą skorzystać np. studenci piszący prace magisterskie z kryminalistyki) czy wypadków drogowych.
– Rektor zwrócił się do wszystkich wydziałów uczelni z pytaniem, co poszczególne jednostki mogą zrobić dla policji – dodaje rzecznik. – Co ciekawe, odpowiedziały prawie wszystkie.
– Porozumienie dotyczyć będzie m.in. rozwoju badań naukowych dotyczących bezpieczeństwa i porządku publicznego – informuje Anna Guzowska, rzecznik UMCS.
Naukowcy będą przygotowywać opracowania geograficzne (np. natężenia ruchu drogowego na kluczowych ulicach czy w konkretnych miejscowościach). Zajmą się badaniami psychologicznymi (m.in. dotyczącymi przestępstw i przestępców), zarządzaniem (np. jednostkami policji), ale też analizami socjologicznymi (np. poczucia bezpieczeństwa przez mieszkańców). Wyniki tych badań będą przekazywane policji.
– Policjanci dostaną gotowy materiał analityczny opracowany przez fachowców, który będą mogli wykorzystać w swojej pracy – mówi Guzowska. – Z kolei policja udostępni nam swoje bazy danych. Będą mogli z nich korzystać nasi pracownicy naukowi, doktoranci, a nawet studenci.
Te dane mogą dotyczyć najczęściej popełnianych przestępstw, charakterystyki osób zatrzymywanych (z czego mogą skorzystać np. studenci piszący prace magisterskie z kryminalistyki) czy wypadków drogowych.
– Rektor zwrócił się do wszystkich wydziałów uczelni z pytaniem, co poszczególne jednostki mogą zrobić dla policji – dodaje rzecznik. – Co ciekawe, odpowiedziały prawie wszystkie.
