Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zabawy z ciekłym azotem, zamrażanie kwiatów, klejenie żywicami światło utwardzalnymi czy pioruny w probówce.
Takie atrakcje czekały wczoraj licealistów i gimnazjalistów, którzy odwiedzili Wydział Chemii UMCS. Aula wypełniona po brzegi, każdy wpatrzony w to, co się dzieje na dole. Doświadczenia chemiczne przeprowadzali licealiści i studenci II roku chemii.
Można było się dowiedzieć np. jak powstaje sztuczny dym na scenie lub na dyskotekach. - Wystarczy uwolnić trochę ciekłego azotu - mówił prowadzący. - Wcześniej w termos z ciekłym azotem włożył kwiatki. Po kilku minutach można je było rozbić jak szkło.
Festiwal nauki potrwa jeszcze do piątku. Przez ten czas na lubelskich uczelniach prowadzone będą wykłady i prezentacje ze wszystkich dziedzin nauki.
(tom)
Można było się dowiedzieć np. jak powstaje sztuczny dym na scenie lub na dyskotekach. - Wystarczy uwolnić trochę ciekłego azotu - mówił prowadzący. - Wcześniej w termos z ciekłym azotem włożył kwiatki. Po kilku minutach można je było rozbić jak szkło.
Festiwal nauki potrwa jeszcze do piątku. Przez ten czas na lubelskich uczelniach prowadzone będą wykłady i prezentacje ze wszystkich dziedzin nauki.
(tom)
