To było 3 lipca 1949 roku, mniej więcej około godz. 15. Osoby modlące się w lubelskiej katedrze przed obrazem Matki Bożej zauważyły na jej twarzy łzy. Jutro w 67. rocznicę tych wydarzeń zaplanowano religijne uroczystości.
"O godz. 18 na placu Katedralnym odprawimy nabożeństwo z modlitwą wstawienniczą" – czytamy o niedzielnych uroczystościach na stronie internetowej lubelskiej archikatedry. "Będziemy dziękowali Bogu za dar obecności Maryi w świętym wizerunku Pani Katedralnej, za łaski otrzymane przez Jej orędownictwo."
Natomiast o godz. 19 rozpocznie się uroczysta msza pontyfikalna. Po niej zaś wyruszy procesja różańcowa ulicami miasta. "Eucharystii będzie przewodniczył i słowo Boże wygłosi Ks. Bp Bronisław Biernacki, biskup odesko-symferopolski na Ukrainie" – zapowiada arcybiskup Stanisław Budzik, metropolita lubelski.
Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej upamiętnia wydarzenia z 3 lipca 1949 r., kiedy to na obrazie Matki Bożej modlący się wierni zauważyli łzy. Wieść o „Cudzie lubelskim” szybko się rozeszła, a do Lublina zaczęli przybywać pielgrzymi. Równie szybko informacja dotarła do komunistycznych władz. Zaczęły się represje i prześladowania. Aresztowano duchownych i świeckich, których to próbowano zmuszać do zaprzeczenia wydarzeniu. Próbowano wymusić też na nich to by oskarżyli biskupów o manipulację. Mimo tym działaniom kult Maryi wciąż się rozwijał. Jednak dopiero w 1981 roku rocznicę wydarzeń z 1949 r. uroczyście uczczono. Została odprawiona msza przed katedrą zaś obraz Maryi został niesiony w procesji. W styczniu 1988 r. Stolica Apostolska zatwierdziła trwałość kultu Matki Bożej. 26 czerwca obraz koronowano. W uroczystościach, podczas których korony poświęcił prymas Polski kardynał Józef Glemp wzięło udział ok. 350 tys. osób.