O zaległych pensjach będą dziś rozmawiać związki zawodowe z dyrekcją szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie.
- Wysłuchamy propozycji dyrekcji co do restrukturyzacji szpitala i odnośnie zaległych płac - mówi o dzisiejszym spotkaniu Mariola Orłowska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie. - Sytuacja placówki i nasza jest bardzo trudna. Mimo to pracujemy normalnie. Pacjentom nic nie zagraża.
Ryszard Śmiech, dyrektor placówki, obiecuje, że wypłaci pieniądze pracownikom tak szybko, jak się da. - Choć do terminu płatności za grudzień zostało jeszcze trochę czasu, postaramy się wypłacić przynajmniej część pieniędzy jeszcze przed świętami - zapewnia Śmiech. - Prowadzimy negocjacje z wierzycielami. Ufam, że uda nam się osiągnąć kompromis. Dodatkowo opracowujemy plan restrukturyzacji, aby w przyszłości uniknąć podobnych problemów.
Szpital jest zadłużony na 90 mln zł. Pracuje w nim ponad 1,5 tysiąca osób.