W szpitalu zmarł bezdomny skatowany przez trzech mieszkańców Lublina. Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe oskarżyła ich o śmiertelne pobicie.
Policję o znalezieniu skatowanego mężczyzny zawiadomił dyspozytor pogotowia ratunkowego. Policjanci szybko zatrzymali braci Krzysztofa i Pawła K. oraz Rafała P.
Mężczyźni wraz z kompanami pili alkohol w parku. Jeden z nich podszedł bliżej obozowiska bezdomnych. Zaczął podpalać im ubrania. Mężczyźni zaczęli się bronić. Wtedy napastnik wrócił po kolegów. Wspólnie pobili bezdomnych. 61-latek miał obrażenia głowy i brzucha od ciosów zadanych tępym narzędziem.
Ci sami mężczyźni "odwiedzili” bezdomnych wcześniej, pod koniec września ub. roku. Wtedy skończyło się na pobiciu a jeden z bezdomnych trafił do szpitala. Wtedy także wśród poszkodowanych znalazł się Stanisław Z.