W związku z powodziami jakie nawiedziły Brazylię, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II uruchomił specjalną zbiórkę na rzecz Polonii, która jest w tym kraju jest bardzo liczna.
Rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski zwrócił się do Senatu uczelni z prośbą o uruchomienie zbiórki na rzecz społeczności brazylijskiego stanu Rio Grande do Sul, którą dotknęła jedna z największych w historii kraju powodzi. Niedawno zostało także otwarte tam Centrum Badań nad Kulturą Polską im. Jana Pawła II.
- Jestem w stałym kontakcie z naszą bratnią uczelnią, Papieskim Uniwersytetem Katolickim w Rio Grande do Sul (PUCRS-red.), ale również z Polonią z tamtejszego regionu. Na bieżąco otrzymuję informacje o sytuacji ludności z zalanych terenów. Niestety te wiadomości nie są dobre. Sytuacja jest dramatyczna. Szereg ludzi jest odciętych od świata. W takich chwilach ważna staje się namacalna realizacja przykazania miłości: miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Dlatego chcemy nieść pomoc – mówi rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski.
Niecałe dwa miesiące temu, w Porto Alegre, rektor KUL wraz z władzami tamtejszego uniwersytetu otworzył Centrum Badań nad Kulturą Polską im. Jana Pawła II.
- Centrum, za cel stawia sobie promocję i nauczanie języka polskiego, upowszechnianie historii i kultury polskiej w Brazylii oraz zabezpieczanie polskiego dziedzictwa kulturowego, obecnego w wielu miejscach tego kraju - informuje Monika Stojowska, zastępczyni rzecznika prasowego KUL.
Na czwartkowym Senacie uczelni, jednogłośnie zostało przegłosowane zorganizowanie zbiórki funduszy na rzecz powodzian z regionu Rio Grande do SUL, w tym tamtejszej Polonii oraz polskiej parafii, która również została dotknięta wezbraną falą powodziową.
Zbiórką zajmuje się Towarzystwo Przyjaciół Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Pieniądze zbierane są na specjalnie utworzony do tego celu rachunek bankowy „Pomoc dla Brazylii”: 23 1240 5497 1111 0011 0311 8537.
- Okażmy serce i wesprzyjmy naszych przyjaciół z Brazylii, w tym naszych rodaków. Tak niewiele trzeba by dać innym tak dużo – apeluje rektor KUL.