Nowa sygnalizacja świetlna psuje nerwy kierowcom na al. Spółdzielczości Pracy. Mowa o światłach obok zjazdu do centrum handlowego IKEA. Sklep jeszcze nie działa, ale sygnalizacje już włączono
Efekt jest taki, że kierowcy jadący al. Spółdzielczości Pracy muszą czekać na czerwonym świetle, a zielone pali się w tym czasie praktycznie dla nikogo. Ratusz broni decyzji o włączeniu sygnalizacji w „tryb kolorowy” i nie zamierza jej zmieniać.
– Włączyliśmy sygnalizację bo chcemy, żeby kierowcy przyzwyczaili się do nowej organizacji ruchu – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina. – Zależy nam na tym, żeby światła działały w takim trybie, w jakim będą pracować po otwarciu centrum handlowego IKEA.
Według Ratusza przełączenie sygnalizacji w tryb migającego pomarańczowego światła byłoby niezasadne. – Wymagałoby to również zmiany organizacji ruchu i zaopiniowania tego przez policję – wyjaśnia Krzyżanowska. – Nie chcielibyśmy także wprowadzać zamieszania, gdy za około miesiąc lub półtora miesiąca otwarte zostanie centrum handlowe.