Dwie minuty na prezentację kandydata, trzy na omówienie jego stosunku do konkretnego problemu. Młodzi przedstawiciele kandydatów na prezydenta debatowali w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji.
Debata została podzielona na dwa panele tematyczne. Pierwszy dotyczył polityki zagranicznej, ze szczególnym naciskiem na wydarzenia na Ukrainie, stosunki Polski i Unii Europejskiej oraz kwestię wprowadzenia w Polsce euro.
- Temat Ukrainy to temat ciągle powracający do naszej polityki, niepotrzebnie, bo to nie jest nasza wojna. Ta wojna jest Polsce na rękę - mówił przedstawiciel młodzieżówki partii KORWiN.
- We wrześniu 1939 roku Francja również nie postrzegała sprawy polskiej, jako sprawy francuskiej - przekonywał z kolei Artur Jańczuk z TR. - Trzeba dać odpór działaniom Rosji.
Podobne zdanie miał na ten temat Dominik Hernik, wiceprzewodniczący Demokracji Bezpośredniej. - Każda wojna jest nasza, bo na każdej giną ludzie - stwierdził przedstawiciel DB.
W innym tonie niż lewa strona wypowiadali się przedstawiciele KW Pawła Kukiza, KNP oraz KW Grzegorza Brauna. - Paweł Kukiz sprzeciwia się wysyłaniu sprzętu i żołnierzy na Ukrainę, ale jest zwolennikiem pomocy humanitarnej - wyjaśniał Krzysztof Kowalczyk.
Drugi panel tematyczny skupiał się wokół polityki wewnętrznej, z naciskiem na temat prezydenta jako głównego zwierzchnika sił zbrojnych. Uczestnicy omawiali stosunek swoich kandydatów do służby wojskowej oraz obronności kraju.
- W całym kraju powinno wprowadzić się szkolenia wojskowe dla chętnych - uważa Cezary Cieszko, przedstawiciel KNP.- Każdy kto przeszedł takie szkolenie, po uprzednich badaniach psychiatrycznych powinien dostać pozwolenie na broń.
Po tej części przyszedł czas na pytania od osób, które przyszły na debatę lub wysłały pytania drogą mailową.