Wczoraj znaleziono ciało polskiego lotnika Krzysztofa Rucińskiego, który zginął w katastrofie śmigłowcowej w Korei. Z fabryki PZL Świdnik wyjechali do Korei Południowej eksperci, którzy pomogą
w ustaleniu przyczyn sobotniej katastrofy śmigłowca Sokół w tym kraju.
– Dwaj uratowani Polacy wkrótce wrócą do Świdnika. Trzeci, który jest szefem tamtejszej placówki serwisowej, pozostanie w Korei – mówi Jan Mazur, rzecznik PZL Świdnik.