Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dzisiaj przed południem na budowie Izby Skarbowej przy ul. Smorawińskiego został ranny jeden z robotników – 58 letni mieszkaniec Rejowca Fabrycznego.
Do wypadku doszło ok. godziny 11.30. Według świadka zdarzenia metalowe belki stropowe spadły na głowę robotnika. Mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala.
– Przebywa na oddziale terakochirurgii czyli chirurgii klatki piersiowej – mówi Krzysztof Skubis, z-ca dyrektor ds ekonomicznych w PSK 4 w Lublinie. Na miejscu policjanci sprawdzili okoliczności wypadku. Robotników przebadano alkomatem. Byli trzeźwi.
– Do zdarzenia doszło podczas przetransportowania przez dźwig płyt i położeniu ich na konstrukcje stropu, jedna z belek spadła i przygniotła robotnika – informuje Arkadiusz Arciszewski z lubelskiej policji.
Policja powiadomiła Nadzór Budowlany, Inspekcję Pracy oraz Prokuratora. Inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy zbadają, dlaczego doszło do wypadku i kto ponosi za niego winę. Sprawdzają też, czy na budowie przestrzegane były przepisy dotyczące bezpieczeństwa pracy.
– Przebywa na oddziale terakochirurgii czyli chirurgii klatki piersiowej – mówi Krzysztof Skubis, z-ca dyrektor ds ekonomicznych w PSK 4 w Lublinie. Na miejscu policjanci sprawdzili okoliczności wypadku. Robotników przebadano alkomatem. Byli trzeźwi.
– Do zdarzenia doszło podczas przetransportowania przez dźwig płyt i położeniu ich na konstrukcje stropu, jedna z belek spadła i przygniotła robotnika – informuje Arkadiusz Arciszewski z lubelskiej policji.
Policja powiadomiła Nadzór Budowlany, Inspekcję Pracy oraz Prokuratora. Inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy zbadają, dlaczego doszło do wypadku i kto ponosi za niego winę. Sprawdzają też, czy na budowie przestrzegane były przepisy dotyczące bezpieczeństwa pracy.
