![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2025/2025-02/a08b92077208d3868ffebcd2f5a30351_std_crd_830.jpg)
Radny Rady Miasta Lublin, Leszek Daniewski, zauważył konieczność przeprowadzenia remontu siedziby Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (PINB) przy ul. Fryderyka Chopina 5. Jak wskazuje, budynek od lat znajduje się w złym stanie technicznym, co negatywnie wpływa zarówno na wizerunek instytucji, jak i warunki pracy inspektorów. W odpowiedzi miasto poinformowało, że opracowano już kosztorys remontu, jednak na drodze do rozpoczęcia prac stoją pewne przeszkody.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Radny Daniewski podkreślił, że problem złego stanu budynku był zgłaszany już w 2017 roku, jednak do tej pory nie podjęto żadnych działań.
– Ściany są zagrzybione, tynki w niektórych miejscach poodpadały, widoczne są sterczące przewody elektryczne i ubytki w tynku na ścianach i suficie. Skrzypiące podłogi i drzwi nie wskazują na to, że w takich warunkach może mieścić się tak ważna instytucja nadzoru budowlanego naszego miasta – komentuje radny Daniewski.
Ponadto wskazał, że budynek nie jest przystosowany dla osób starszych i niepełnosprawnych – urząd mieści się na drugim piętrze i nie posiada windy.
Zastępca Prezydenta Miasta Lublin, Tomasz Fulara, w oficjalnej odpowiedzi wskazał, że nieruchomość należy do kilku współwłaścicieli, a Gmina Lublin posiada w niej jedynie 37,5 proc. udziałów. W związku z tym ewentualna decyzja o remoncie musiałaby zostać podjęta wspólnie przez wszystkich współwłaścicieli. Dodatkowo podkreślił, że umowa użyczenia budynku zobowiązuje PINB do jego bieżącego utrzymania i pokrywania kosztów eksploatacyjnych.
Mimo że Zarząd Nieruchomości Komunalnych opracował kosztorys prac remontowych, miasto nie jest w stanie określić terminu ich realizacji ze względu na brak środków finansowych. Co więcej, nie przewiduje się przeniesienia PINB do innej siedziby, ponieważ obecna umowa zapewnia instytucji bezpłatne użytkowanie lokalu, a miasto nie dysponuje innym odpowiednim lokalem.
– Widok, jaki zastałem na korytarzach, godzi w powagę urzędu, którego głównym zadaniem jest czuwanie nad bezpieczeństwem budowlanym, m.in. poprzez wydawanie zgód na użytkowanie budynków – zaznaczył radny Daniewski.
Na razie nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle remont zostanie przeprowadzony. Wszystko wskazuje na to, że PINB pozostanie w obecnej siedzibie w dotychczasowych warunkach, a przyszłość inwestycji uzależniona będzie od dostępnych funduszy oraz decyzji wszystkich współwłaścicieli budynku.
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2025/2025-02/eb3573865cda56080133ee53b48aeb75_v1_830.png)
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)