Ponad 80 samochodów wyprodukowanych w Polsce w okresie PRL będziemy mogli podziwiać w najbliższy weekend w Lublinie. Niektóre auta zjechały z fabryki nawet 50 lat temu.
– Zachęcamy nie tylko właścicieli zabytkowych aut, ale wszystkich miłośników, aby przyjechali do nas i pokazali swoje samochody – mówi Krzysztof Żurawski, ze Stowarzyszenia FSO AutoKlub.– Lata 80. przestają być okresem tabu w naszej historii i ludzie zaczynają się tym okresem interesować. Staramy się kultywować tradycję starych samochodów. Marka FSO była, jest i będzie. Nie tylko starsi ludzie korzystają z tych aut, ale również i młodzi – dodaje.
Do Lublina zjadą m.in. polonezy z różnych lat produkcji, duże fiaty, warszawy. Będą ostatnie zachowane auta montowane na terenie fabryki FSO.
Nie zabraknie też fiatów 127, 128, 131, 132. W trakcie zlotu zobaczymy również włoskie auta jak fiat regata, argenta, ritmo. Największą perełką będzie terenowy polonez analog, którego wyprodukowano zaledwie 7 sztuk. Jest to prototyp poloneza z napędem na wszystkie koła służący do jazdy terenowej. Właściciel, który pracował w fabryce FSO wykupił go w 1993 roku i ma go do dziś.
Pierwsze stare auta zobaczymy już w piątek 13 sierpnia w ośrodku Graf-Marina przy ulicy Krężnickiej, gdzie trwać będzie impreza integracyjna wszystkich załóg.
Stamtąd w sobotę kierowcy przejadą na tor kartingowy. – Na torze czeka wiele atrakcji m.in. próba sprawnościowa dla kierowców, konkurs car audio, jazda między kartonami "na ślepo", plac zabaw dla dzieci, katering i wiele rzadkich i ciekawych samochodów z FSO – wylicza Żurawsk
Organizatorzy zapowiadają, że nie zabraknie konkursu dla widzów, w którym będzie można m.in. wygrać przejażdżkę w ulubionym aucie. Dodatkowo, zebrani na torze goście wybiorą ich zdaniem zabytkowe auto. Będzie można zobaczyć z bliska wszystkie auta, a także porozmawiać z ich właścicielami.
Na tor może przyjechać każdy posiadacz samochodu marki FSO, jak i innych wyprodukowanych w Polsce w czasach PRL. Brama otwarta jest również dla właściciel aut włoskich wyprodukowanym do 1988 roku.
– Wystarczy przyjechać na tor i opłacić wpisowe w wysokości 30 złotych. Zapraszamy również na nocleg. Są jeszcze wolne miejsca na polu namiotowym w ośrodku Graf-Marina – zachęca Paweł Bondaruk, organizator.
O godzinie 16 organizatorzy planują wybrać się z uczestnikami pozwiedzać Lublin. Następnego dnia o godzinie 10 kolumna starych aut wyjedzie z ośrodka i pod policyjną eskortą przejedzie ulicami miasta i zatrzyma się na placu Zamkowym. - Ustawimy wszystkie samochody, a także uczestników spotkania i zrobimy pamiątkowe zdjęcia. Będzie to oficjalne zakończenie zlotu – kwituje Żurawski.
Więcej informacji na stronie www.zlot.fsoautoklub.pl