Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 lutego 2009 r.
17:23
Edytuj ten wpis

Chcieli nas wyrzucić i wyrzucili

Autor: Zdjęcie autora Fabian Plapis

W sobotę, 31 stycznia, dwoje nauczycieli ze Społecznej Szkoły w Brześciu zostało wyrzuconych przez białoruskie władze. Oficjalnym powodem było niedopełnienie obowiązku meldunkowego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Jednym z nich był Piotr Boroń, nauczyciel historii z Kraśnika.

Piotr Boroń wykładał historię, geografię i retorykę w polskiej szkole prowadzonej przez organizację Most, założonej przez członków zdelegalizowanego Związku Polaków na Białorusi.

Jak najgorsi przestępcy

Z relacji obojga nauczycieli wynika, że jego i Halinę Zajkowską, nauczycielkę języka polskiego, zatrzymano i przesłuchiwano jak pospolitych bandytów. - Przyznaję się, że moja czujność została nieco uśpiona, bo przez półtora roku nie miałem żadnych szykan. Owszem, widziałem, jak działa ten system i byłem pod jego presją, ale na mnie samego nigdy nie wpływano - opowiada Boroń.

Podkreśla, że cała ta procedura była nieproporcjonalna w stosunku do uchybień, jakich dokonali.

A było to tak:

Kilka dni byłem w Lublinie. Do Brześcia przyjechałem 29 stycznia - opowiada nauczyciel. - Rano szykowałem się do zajęć i zauważyłem przez okno, że na zewnątrz krąży srebrna, milicyjna wołga. To akurat nie było dziwne, bo tego dnia miała przyjechać do Brześcia Angelika Borys, szefowa Związku Polaków na Białorusi, więc służby było postawione w stan gotowości.

Zdziwił się dopiero następnego dnia rano.

10 godzin

- Od 8 rano zaczęło się dzwonienie do drzwi, nie otwieraliśmy, chcieliśmy poinformować przede wszystkim władze szkoły. Milicję wpuściliśmy dopiero o 11. Milicjanci jak weszli, to od razu nam powiedzieli, że zostało naruszone prawo białoruskie, że mają podejrzenia, że nie dopełniliśmy obowiązku meldunkowego. Nawet w takim kraju, jak Białoruś, za to przewinienie grożą tylko sankcje finansowe, ale oni potrzebowali tylko pretekstu. Mieli z góry założony plan wyrzucenia nas i to im się udało - podkreśla Boroń.

To, co działo się później, było straszne. - Cynizm milicjantów. Jeden nas straszył, drugi mówił, że to drobnostka - opowiada nauczyciel z Kraśnika. - Przesłuchiwali nas dziesięć godzin.

Dziwny to kraj

Jak się żyje w takim kraju?

- To jest dla mnie bardzo zastanawiające. System Łukaszenki jest bardzo Polsce i Polakom nieprzychylny. Najbardziej odczuwają to członkowie Związku Polaków na Białorusi - wyjaśnia Boroń.

Problemy były chociażby podczas jednej z konferencji międzynarodowych na Uniwersytecie Brzeskim. - Ktoś doszedł do wniosku, że mogę wygłosić nieprawomyślny referat - wspomina Boroń. - Zadzwoniono do szkoły. Władze chciały dowiedzieć się, na ile jestem niebezpieczny. Następnie dziekan zaprosił mnie do siebie. To był bardzo miły człowiek i musiałam mu przeczytać mój referat. Widziałem, że był tym mocno zmieszany.

A weteran wisi

Przejawy totalitaryzmu widoczne są na Białorusi niemal na każdym kroku. Niezwykle mocno są akcentowane związki Białorusi z ZSRR. Nawet na uniwersytecie można spotkać na każdym kroku cytaty z przemówień Łukaszenki i… Dzierżyńskiego. A plakaty propagandowe z weteranami obwieszonymi medalami i nawiązujący do chwały ZSRR wciąż są jednym z ważniejszych elementów wystroju wnętrz.

- Zdarzyło się kilka razy, że jadąc na Białoruś miałem ze sobą "Rzeczpospolitą”. Celnicy na granicy bardzo dokładnie studiowali każdy artykuł. Czy aby nie ma tam niczego nieprawomyślnego - uśmiecha się Boroń.

Białorusini na co dzień sprawiają wrażenie ludzi spokojnych, zadowolonych z życia i majętnych. Ale widać, że gdzieś podskórnie narasta niezadowolenie, szczególnie w miastach, bo wieś to jednak ostoja Łukaszenki.

Skąd Brześć i ta Białoruś

Boroń na swoją pracę w Polsce nie narzekał. Wybrał jednak niepewność w totalitarnym kraju. - W ramach studiów doktoranckich prowadziłem zajęcia z historii na UMCS. Ze środowiskiem brzeskim znałem się od 2002 r.; pisywałem do ich "Roty”. Byłem tam wówczas na kursie dla młodzieży, która wybierała się na studia w Polsce - wspomina.

W 2007 roku zaproponowano mu pracę w Brześciu. - Dla mnie, jako nauczyciela i historyka, był to bardzo owocny pobyt - podkreśla kraśniczanin. - Po pierwsze, mogłem nauczać. A po drugie, mogłem obserwować i badać na bieżąco to, co się na Białorusi dzieje.

Nauczyciel to autorytet

- Uczniowie, jak do nas przychodzą, to widać, że do tej pory byli uczeni w takiej czołobitności dla nauczyciela. To się dopiero ulatnia w naszej szkole. W zależności od ucznia i jego językowych możliwości w różnym czasie się tego pozbywają i zaczynają sami myśleć. My zresztą tego od nich wymagamy. Żeby z nami dyskutowali, nie zgadzali się, z tym, co mówimy i żeby sami myśleli.

Ale to akurat nie są umiejętności dobrze widziane na Białorusi.

- Większość z nich dostaje się na studia w Polsce i już nigdy na Białoruś nie wraca - dodaje Boroń, który sam też raczej w najbliższym czasie na Białoruś się nie wybiera. - Na razie zastanawiam się, jak odebrać wszystkie swoje rzeczy, które zostały w Brześciu. Mam też jeszcze do zrecenzowania jakieś artykuły dla koleżanki i nie wiem co dalej. Wiem, że tam w Brześciu czekają na nas. Ale dostaliśmy pięcioletni zakaz wjazdu i tego się nie da zmienić.

Pozostałe informacje

Samoloty, laboratoria i pokazy: PANS w Chełmie zaprasza na Drzwi Otwarte
REKRUTACJA

Samoloty, laboratoria i pokazy: PANS w Chełmie zaprasza na Drzwi Otwarte

Dlaczego mechanicy lotniczy są tak poszukiwani na rynku pracy? Jak zostać kontrolerem ruchu lotniczego? - szukających odpowiedzi na takie pytania Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zaprasza na Drzwi Otwarte.

Szykuje się paraliż miasta. We wtorek lepiej omijać centrum

Szykuje się paraliż miasta. We wtorek lepiej omijać centrum

W Lublinie we wtorek będzie gorąco i to nie za sprawą temperatury. Do miasta przyjadą górnicy z Bogdanki i będą protestować w centrum. Autobusy pojadą inaczej, a strefa płatnego parkowania zostanie wyłączona z użytku.

Po wygranej w Legnicy Przemysław Banaszak i jego koledzy zagrają u siebie z Kotwicą Kołobrzeg

Przyspieszenie w Betclic I Lidze. We wtorek kolejny domowy mecz Górnika Łęczna

W piątek piłkarze z Łęcznej pokonali na wyjeździe Miedź Legnica i odnieśli tym samym drugie zwycięstwo z rzędu w rundzie wiosennej. Już we wtorek podopieczni trenera Pavola Stano będą mieli okazje do trzeciego triumfu kiedy do Łęcznej przyjedzie walcząca o utrzymanie Kotwica Kołobrzeg

Czołowe zderzenie na drodze krajowej nr 82

Czołowe zderzenie na drodze krajowej nr 82

We wtorek rano doszło do czołowego zderzenia na trasie Włodawa-Łęczna. Trzy osoby są ranne.

Tytani Lublin występują Polskiej Futbol Lidze

Tytani Lublin zostali rozgromieni przez Lowlanders Białystok

Wizyta Lowlanders na Stadionie Lekkoatletycznym w Lublinie okazała się dla miejscowych Tytanów bolesnym doświadczeniem. Ekipa z Białegostoku w polskim futbolu amerykańskim to już legenda. W trzech ostatnich sezonach dwa razy sięgała po mistrzostwo Polski, a ostatnie rozgrywki zakończyła na drugim miejscu.

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Chaos, panika i „ekonomiczna katrastrofa”, czyli Wojna handlowa Trumpa

Wojna handlowa Trumpa grozi globalną recesją – to tytuł komentarza tygodnika „Economist” na temat paniki na giełdach wywołanej cłami nałożonymi prze USA. – Polityka Trumpa zaszkodzi nie tylko amerykańskiej, ale i europejskiej gospodarce – mówi Piotr Wachowiak, rektor i profesor SGH Piotr Wachowiak.

Ten kierowca dostał 1500 zl mandatu i 13 pkt karnych

W Lublinie posypały się mandaty. Skontrolowali taksówki i przewoźników

Policja zorganizowała „wzmożone” kontrole taksówek i firm przewozowych. Wylegitymowano ponad 100 kierowców. Efekt? Prawie 50 wykroczeń, a 7 kierujących straciło dowody rejestracyjne.

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim
patronat
13 kwietnia 2025, 18:45

Wieczór muzyczny w Kościele Pobrygidkowskim

"Wieczory Muzyczne w Kościele Pobrygidkowskim" to cykl koncertów propagujących różnorodny repertuar muzycznego, obejmujący utwory od muzyki średniowiecznej po współczesną. Zabytkowe wnętrze kościoła oraz jego doskonała akustyka tworzą wyjątkową atmosferę, która sprzyja odbiorowi muzyki.

Jens-Frederik Nielsen (pierwszy z lewej) podczas pochodu ulicami Nuuk

Grenlandia ma nowego premiera. Będzie musiał odpierać naciski USA

33-letni polityk z niewielkim doświadczeniem. Jens-Frederik Nielsen z partii Demokraci został zaprzysiężony na premiera Grenlandii. W związku z naciskami USA czeka go bardzo trudna kadencja.

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Szukali i znaleźli. Są lekarze, oddział wznowi działalność

Z ważnego oddziału odszedł ordynator i część załogi. Po kilku miesiącach zawieszenia chirurgia w radzyńskim szpitalu wznowi działalność.

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Oni zatańczą, ale pomóc może każdy: Koncert charytatywny dla Frania

Podczas koncertu będzie zbiórka pieniędzy na leczenie 7-miesięcznego Frania Styły, u którego zdiagnozowano dystrofię mięśniową Duchenne’a. Koszt leczenia w Stanach Zjednoczonych to aż 16 milionów złotych.

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej
patronat
24 kwietnia 2025, 18:00

Śpiewają od 50 lat. Jubileusz Akademickiego Chóru Politechniki Lubelskiej

Od pół wieku Akademicki Chór Politechniki Lubelskiej wzbogaca życie kulturalne Lublina. W tym roku chór obchodzi jubileusz 50-lecia działalności. Z tej okazji odbędzie się jubileuszowy koncert.

Marzec 2024: pikieta czterech organizacji związkowych działających w LW Bogdanka

Górnicy protestują, autobusy pojadą inaczej

Będą też duże zmiany w organizacji ruchu. We wtorek (8 kwietnia) kilka tysięcy górników ma protestować w Lublinie.

Komisariat Policji w Kraśniku przy ul. Garażowej 12 roz
galeria

Policja w Kraśniku pochwaliła się nowym komisariatem

Komisariat działa już dwa tygodnie, ale dziś – w poniedziałek, 7 kwietnia – miała miejsce prezentacja nowej siedziby połączona z uroczystą zbiórką.

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

GPW: było zawieszenie, są spadki na zamknięciu sesji

Na zamknięciu poniedziałkowej sesji warszawskiego parkietu oba główne indeksy, WIG20 i WIG odnotowały spadek o blisko 1,5 proc. Wcześniej GPW na godzinę zawiesiła notowania ciągłe z uwagi na bezpieczeństwo obrotu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium