Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 listopada 2007 r.
13:32
Edytuj ten wpis

Dzwonnik z Zakrzówka

Wiecie co podobno proboszcz powiedział, gdy prysnął gazem w oczy temu biedakowi?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Że to nie był gaz, a jedynie sól święcona, którą wygonił diabła - opowiadają mieszkańcy Zakrzówka i dodają, że czekają na dzień, w którym ustaną kłótnie z duchownym. Kłótnie o wszystko. A już przede wszystkim o zwolnionego organistę i dzwony.

- U nas jest tak pięknie... Teraz zalew wybudowaliśmy. Nowe chodniki powstały. Tyle jest dobrego. O tym bym wolał opowiadać, niż o księdzu - mówi Mariusz Widomski, zastępca wójta gminy Zakrzówek. - Szczerze jest mi przykro, że tylko przez konflikt na parafii zrobiło się o nas głośno.

Elektroniczne lepsze

Kiedy zaczął się spór, nikt dokładnie nie wie. - Ale niespokojnie zrobiło się, gdy proboszcz nowy nam nastał - mówią mieszkańcy.

W 1999 w parafii pw. św. Mikołaja w Zakrzówku został nim ks. Ryszard Adam Sołtys. Punktem zapalnym stały się dzwony. Pewnego dnia ksiądz przestał ich używać. Tłumaczył, że śruby mocujące są zbyt słabe i dzwony mogą spaść. W zamian kupił elektroniczne. Niepokój wywołały plotki, że ksiądz chce zabytkowe dzwony przekazać na złom. - A nasi mieszkańcy są z nich bardzo dumni. Dlatego postanowili o nie walczyć - tłumaczy Widomski.

- Wszyscy składaliśmy się na te dzwony. I co? Mielibyśmy pozwolić, żeby zostały zlikwidowane? Nigdy w życiu! - oburzają się mieszkańcy.

Komitet obrony dzwonów

Dlatego na wieści, że dzwony mogą już nie zadzwonić, sołtys Zakrzówka - Jan Żuraw - ze wsparciem urzędu gminy zamówił ekspertyzę u ludwisarza. Okazało się, że dzwony są zużyte tylko w około 30 proc. Poza tym, by mogły być bezpiecznie używane, wymagają naprawy. To zmobilizowało mieszkańców Zakrzówka, którzy założyli komitet w obronie dzwonów i zaczęli zbierać pieniądze na renowacje. W komitecie znalazło się 25 osób. Na ich czele stanął sołtys Zakrzówka. - To było nie w smak proboszczowi. Bo ksiądz sam chciałby zbierać pieniądze na remont. Ale wtedy nie kosztowałby to 30 tys. zł, a pewnie ze sto tys. zł. Tak było z malowaniem kościoła, które kosztowało 30 tys., a w pobliskim Sulowie tylko 6,8 tys. zł - mówi anonimowo jeden z parafian.

- Mamy już 20 tys. zł - cieszy się Jan Żuraw. - Jeszcze tylko 10 tys. zł i będziemy mogli zadbać o nasze dzwony.

Gazowa bójka o organistę

Kiedy konflikt o dzwony zaczął przycichać, wybuchł kolejny; tym razem o organistę. - Ksiądz myślał, że on w komitecie obrony dzwonów działa i dlatego chciał się go pozbyć. A przecież on niewinny jest - mówi Leon Mazur, który stanął w obronie zwolnionego organisty. Mężczyzna nie chciał, by nowy człowiek zajął jego miejsce. Przed niedzielną, poranną mszą stanął w drzwiach i zaparł się, że nie wpuści nowego organisty. - Kiedy zagrodziłem mu drogę, ksiądz proboszcz prysnął mi gazem łzawiącym - skarży się Mazur. Po całym zajściu, mężczyzna trafił do szpitala.
Wśród mieszkańców krąży dowcip. Są to słowa które, rzekomo wypowiedział ksiądz Sołtys po niedzielnym wypadku. Miał on powiedzieć, że to nie był gaz, a jedynie sól święcona, którą wygonił diabła.

A ładnie grał

Kiedy organista stracił pracę, mieszkańcy wysłali listę z podpisami popierającymi mężczyznę do arcybiskupa lubelskiego. - Bo uważamy, że proboszcz zwolnił go bezpodstawnie - twierdzi Mazur. - Organista pracował od siedmiu lat i ładnie grał. Poza tym, to jedyna osoba w rodzinie, która pracuje. Żona siedzi w domu i opiekuje się niepełnosprawnym dzieckiem. Jak ksiądz może mieć sumienie, by zwolnić kogoś takiego?! I to jeszcze w zimie. Gdzie oni się wyniosą z tego domku dla organisty. No gdzie?

Trudne rozmowy wójta z plebanem

Duchowny nie ma również dobrych stosunków z władzami gminy. - Chciałem, żeby proboszcz ogłosił przed zaduszkami, że mieszkańcy mogą parkować na terenach gminy koło cmentarza, bo już je zakupiliśmy. To nie ogłosił. Ksiądz ma do mnie jakiś uraz, a nie wiem dlaczego. Podobno jest zły, że kiedyś jak przyszedł z jakimś pismem, to przyjęliśmy go w sekretariacie - mówi Andrzej Cieśla, wójt Zakrzówka. - Ale ja się nie obrażam. Pomagam parafii jak mogę. Bo nie robię tego dla księdza Sołtysa, tylko dla ludzi.

To nie jedyne kontrowersyjne decyzje podjęte przez księdza Sołtysa. W dzwonnicy kościelnej zorganizował prowizoryczną kostnicę. Jakby tego było mało - twierdzą mieszkańcy - proboszcz kazał im na placu przed kościołem wysypywać śmieci z cmentarza parafialnego. Rzeczywiście. Plac gdzie zwykle parkują samochody podczas mszy usypany jest ze śmieci. Widać, że jeszcze kilka dni temu jeździł tam spychacz. Mimo tego nie trudno jest tam znaleźć pozostałości po płytach nagrobnych, wazonach, kwiatach zniczach, a nawet płynach do czyszczenia nagrobków.

Arcybiskupie pomóż

Większość mieszkańców Zakrzówka chciałby zmiany na stanowisku proboszcza. - Nie da się z tym księdzem współpracować - mówią niektórzy.

- Nie akceptuje jak ktoś ma inne zdanie, nie słucha rady parafialnej. Uważa, że parafia to on. Nie można tak ludzi traktować. Ksiądz tym bardziej powinien zdawać sobie z tego sprawę - mówi Jan Kawęcki z Zakrzówka Wsi.

Są też tacy, którzy bronią proboszcza. - Przecież to on wziął organistę do pracy. I to dzięki księdzu, stanął na nogi - opowiada jeden z mieszkańców.

- Miał propozycje pracy na pół etatu, to mógł brać. Proboszcz wyciągał do niego rękę - dodaje drugi.

Jednak wszyscy mieszkańcy czekają na głos arcybiskupa. Do pisma, w którym popierają zwolnionego organistę, dołączyli też prośbę o interwencję w spawie dzwonów.

W lubelskiej kurii sprawa sporów w Zakrzówku jest znana. - W wyjaśnianiu całej sprawy, bierzmy pod uwagę fakt, że ksiądz proboszcz może sam sobie dobierać ludzi, z którymi chce pracować - wyjaśnia ks. Mieczysław Puzewicz, rzecznik lubelskiego arcybiskupa.

Ksiądz Ryszard Sołtys nie chciał z nami rozmawiać. Od rozmowy uchyli się również następca organisty kościelnego. Stwierdził, że nie chce brać udziału w tym całym zamieszaniu.

Pozostałe informacje

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor Lublin kontra KGHM MKS Zagłębie Lubin. Tylko wygrana daje lubliniankom nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

Lekarze z oddziału chorób płuc nie wycofali swoich wypowiedzeń. Oddział jeszcze jest, ale nie wiadomo, czy uda się go utrzymać

Pat na pulmonologii. Lekarze nie wycofali wypowiedzeń

Póki co, oddział jeszcze funkcjonuje, choć pacjentów przyjmuje już w bardzo ograniczonym zakresie. Pulmonolodzy z Zamojskiego Szpitala Niepublicznego nie wycofali swoich wypowiedzeń. Jeśli nie uda się znaleźć lekarzy na ich miejsce, oddział będzie musiał zawiesić działalność.

zdjęcie ilustracyjne

Dzieci wracały ze szkoły. W centrum miasta zaatakował je pies

Dzieci wracały ze szkoły. W centrum Parczewa zaatakował je pies. Sprawą zajęła się policja.

Drugie miejsce Wiktora Przyjemskiego na turnieju w Gdańsku

Drugie miejsce Wiktora Przyjemskiego na turnieju w Gdańsku

Dobry występ Wiktora Przyjemskiego w turnieju eliminacyjnym Indywidualnych mistrzostw Polski. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin zajął drugie miejsce ustępując jedynie Oskarowi Fajrerowi  

Ursus zatrudnia i odkrywa karty: będzie produkować drony

Ursus zatrudnia i odkrywa karty: będzie produkować drony

Nie tylko ciągniki, ale również drony rolnicze. Taką produkcję w zakładach Ursusa w Lublinie i Dobrym Mieście zapowiada nowy właściciel, Oleg Krot, ukraiński biznesman. Poszukuje też nowych pracowników.

Przygotuj się na Pierwszy Masaż Tajski – Komfort, Relaks i Nowa Energia

Przygotuj się na Pierwszy Masaż Tajski – Komfort, Relaks i Nowa Energia

Pierwsza wizyta na tajskim masażu może być początkiem zupełnie nowego etapu w trosce o swoje ciało, umysł i ogólne samopoczucie. Ten wyjątkowy rytuał, mający korzenie w starożytnej medycynie tajskiej, łączy w sobie elementy akupresury, rozciągania oraz technik pasywnej jogi. W przeciwieństwie do klasycznego masażu, który koncentruje się głównie na mięśniach, masaż tajski pracuje z całym ciałem – jego strukturą, energią i oddechem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium