Prace nad F-16 rozpoczęto na początku lat ‘70. Prototyp oblatano w '74, a pierwsze egzemplarze weszły do służby pięc lat później. Do dziś 23 kraje zamówiły ponad 4,4 tys. samolotów. Tym samym F- 16 stał się najpopularniejszym samolotem myśliwskim na świecie.
Polska kupiła 48 maszyn typu F-16 C/D Block 52+ (identyczne modele zamówiły tez Zjednoczone Emiraty Arabskie i Izrael).
Długość: 15,03 m
rozpiętość: 9,45 m,
masa uzbrojenia 9942 kg
prędkość maksymalna 2,2 Ma
prędkość wznoszenia 310 m/s
okres eksploatacji - 8 tys. godzin w powietrzu.
SILNIK
Napęd polskiego F 16 to silnik firmy Pratt & Whitney F100-PW-229 o ciągu 129,4 kN z dopalaniem.
UZBROJENIE
Podstawowym uzbrojeniem myśliwca są aktywne radiolokacyjne rakiety powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120C-5 (AMRAAM) z głowicami aktywowanymi radiolokacyjnie, rakiety bliskiej walki powietrznej z głowicą samonaprowadzającą na podczerwień AIM-9X Super Sidewinder oraz rakiety kierowane powietrze-ziemia AGM-65G2 Maverick, a także naprowadzane za pomocą systemu GPS bomby kierowane serii JDAM (Joint Direct Attack Munition), naprowadzane laserowo bomby Paveway II i III oraz zasobniki szybujące dużego zasięgu AGM-154C JSOW (Joint Standoff Weapon). Do samoobrony służy wbudowany system walki elektronicznej ze stacją ostrzegania o promieniowaniu oraz stacją zakłóceń elektronicznych.
RADAR
Radiolokator APG 68 (V) G - radarowy system kierowania ogniem umozliwiający wykrywanie celów ze znacznej odległości
ZBIORNIKI
Zbiorniki konforemne - dzieki nim F 16 ma większy zasięg
Nasi ludzie za sterami F-16
• Co ma F-16 do dęblińskiej "Szkoły Orląt”?
- Nie ma w Polsce pilota, który nie uczyłby się latać w Dęblinie. Także wszyscy, którzy będą latali na F-16, byli u nas szkoleni.
• Dadzą sobie radę za sterami takiego samolotu?
- Przygotowaliśmy ich do tego bardzo dobrze. Każdy z nich ukończył "Szkołę Orląt”, miał specjalne zajęcia językowe i odpowiednią liczbę godzin treningowych w samolotach. Dopiero po tym poleciał na szkolenie do Stanów Zjednoczonych. Dla tych ludzi F-16 jest kolejnym rodzajem samolotu, który osiągają w swojej karierze. Do tej pory latali na MIG-29 i SU-22. Teraz wchodzą na lotniczy szczyt, bo F-16 to najwyższy światowy poziom.
• Ale te maszyny na światowym poziomie popsuły się zanim doleciały do Polski...
- Każde urządzenie techniczne może mieć usterki. Na przykład kupimy w sklepie rower i zanim dojedziemy do domu spadnie nam łańcuch. To jednak o niczym nie świadczy. Podobnie jest z samolotami. Trzeba je odpowiednio sprawdzić i przetestować. Będą chodziły, jak należy.
• To znaczy, że kupiliśmy dobry sprzęt?
- Absolutnie tak. Wybraliśmy najlepiej, jaki mogliśmy. Moim zdaniem F-16 jest lepszy niż Mirrage i Gripenem, których producenci także startowali w przetargu na samolot wielozadaniowy dla naszej armii. F-16 to maszyna najwyższej generacji. Został wykonany specjalnie dla nas, na nasze zamówienie, z uwzględnieniem naszych potrzeb. Chodzi m.in. o uzbrojenie, awionikę i systemy satelitarne.
• Ma jakieś wady?
- Nie znam wad tego samolotu.
• Amerykanie widocznie widzą, skoro odchodzą od F-16 i myślą nad nowszymi samolotami.
- I nie ma w tym nic dziwnego. Każdy kraj myśli nad jak najnowszymi rozwiązaniami technicznymi. Nie zmienia to jednak faktu, że F-16 to jeden z najnowocześniejszych samolotów na świecie. Odpowiednio modernizowany, może nam służyć przez 20 czy 30 lat.
• Kiedy F-16 przylecą na Lubelszczyznę?
- Myślę, że przy okazji jednych z najbliższych pokazów lotniczych w Dęblinie będziemy mogli zobaczyć je na żywo. Na razie jednak za wcześnie na mówienie o konkretnych terminach.