Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 lipca 2007 r.
17:12
Edytuj ten wpis

Jak się robi pieniądze

0 0 A A

Wszystko zaczyna się od zamówienia na monety z Narodowego Banku Polskiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Trafia ona do Mennicy Państwowej w Warszawie wraz z harmonogramem produkcji i terminem wykonania pieniędzy. Produkcja rusza...

Sypie się drobiazg

Obiegowe monety robi się z gotowych krążków (tzw. monetarnych). Po skontrolowaniu jakości są one liczone i określona ilość trafia na zautomatyzowaną, specjalistyczną prasę. W ciągu sekundy w prasie powstaje kilkanaście monet. Bilon obiegowy o najniższych nominałach 1, 2 i 5 gr - a tych "miedziaków” jest w obiegu najwięcej - wykonywany jest z mosiądzu manganowego. Monety: 10, 20, 50 gr oraz 1 zł produkuje się z miedzioniklu. Te o najwyższym nominale - 2 i 5 zł - wykonywane są z dwóch stopów: miedzioniklu oraz brązalu.
Gotowe monety pakowane są w foliowe saszetki, te w worki, worki w opakowania zbiorcze. Tak zapakowane pieniądze przekazywane są do emitenta. W Polsce to Narodowy Bank Polski.

Złota moneta z dodatkami

Wykonywanie monet kolekcjonerskich jest procesem znacznie bardziej złożonym.
- Wymagania jakościowe są o wiele wyższe - tłumaczy Tomasz Klonowski, dyr. Działu Produkcji w Mennicy Polskiej S.A. - By wizerunek był precyzyjnie odwzorowany, moneta jest tłoczona kilkakrotnie. Niekiedy potrzebne są dodatkowe operacje jak np. nanoszenie napisu na obrzeżu monety, wykonanie nadruku, przyklejanie dodatkowych elementów z materiałów niemetalicznych jak bursztyn, cyrkonia, itp.
Monety okolicznościowe i kolekcjonerskie produkowane są m.in. ze srebra i złota. - W odróżnieniu od zwykłych monet pakujemy je w plastikowe kapsuły, a złote jeszcze dodatkowo w pudełka z załączonym certyfikatem, zawierającym dane techniczne monety oraz krótki opis - dodaje Klonowski.
Ceny złotych, uncjowych monet nie są stałe i zależą głównie od cen złota na Giełdzie Londyńskiej oraz kursu USD.

W plastelinie i gipsie

Wczśniej jednak potrzebny jest projekt monety kolekcjonerskiej. Zazwyczaj wykonuje się go ręcznie, chociaż coraz częściej artyści korzystają z komputera. Kiedy projekt uzyska akceptację emitenta, na jego podstawie artysta tworzy powiększoną plastyczną wizję monety w podatnym materiale; na przykład w plastelinie, co ułatwia dopracowanie szczegółów.
- Właściwy model monety powstaje w gipsie - opowiada Klonowski. - Kiedy zatwierdzi go emitent, przekazywany jest do nas jako projekt realizacyjny.

Od gipsu do laseru

Gipsowy projekt trafia na skaner laserowy, który odczytuje najdrobniejszych nawet szczegóły. Dane zapisane zostają w postaci cyfrowej w pamięci komputera i wędrują do precyzyjnej obrabiarki, która graweruje w stali wizerunek monety w rzeczywistych wymiarach.
Otrzymany w ten sposób prototyp wymaga jeszcze dopracowania. Grawer wprowadza drobne poprawki i likwiduje niepotrzebne ślady obróbki. Teraz prototyp jest hartowany dla uzyskania lepszej twardości i trwałości.
To nie koniec, bo wykonywanie stempli wprost z prototypu jest niemożliwe ze względu na jego małą trwałość. Dlatego najpierw wykonuje się z niego matrycę, z niej kolejny prototyp i dopiero z tego ostatniego wyciska się w potężnej prasie hydraulicznej stemple robocze. Te są hartowane, polerowane i chromowane. Chrom skutecznie chroni wizerunek przed zarysowaniem lub uszkodzeniem. No i nareszcie... Mamy stemple!

Na początek rysunek

Banknoty produkuje Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych.
- Pracuje przy tym cały sztab ludzi, na czele z projektantami, rytownikami, papiernikami, giloszerzami i drukarzami - opowiada Arkadiusz Słodkowski, rzecznik PWPW.
Proces przygotowania i produkcji banknotu rozpoczyna się oczywiście od projektu graficznego. Już na tym etapie przygotowuje się koncepcję zabezpieczeń banknotu by można je łatwo wkomponować w grafikę.

Papier trzeba przygotować

Po akceptacji projektu, w papierni PWPW przygotowuje się tzw. eguter do umieszczania znaku wodnego w papierze (wieloetapowa praca, którą rozpoczyna wykonanie rzeźby w wosku). Następnie na tzw. okrągłositowych maszynach, wytwarzany jest papier z wielotonowym znakiem wodnym oraz nitką zabezpieczającą.
Równocześnie trwa proces przygotowania do druku. W przypadku elementu, który ma być drukowany techniką "stalorytniczą” (najczęściej jest to portret), rytownik przenosi na metalową płytkę wizerunek namalowany na projekcie akwarelą. Jest to ręczna, artystyczna praca, wykonana w jednym egzemplarzu. Takie oryginalne płyty przechowywane są potem w skarbcu.
Elementy drukowane techniką offsetową - tła - projektowane są komputerowo.

Z maszyny na maszynę

Druk banknotów składa się z wielu faz. Pierwsza to druk offsetowy, kiedy po obu stronach drukowane są tła. Te częściowo zadrukowane arkusze suszą się kilka dni, po czym wędrują do maszyny stalorytniczej. Tu drukuje się portrety i elementy wypukłe. W przypadku banknotów o wyższych nominałach kolejnym etapem jest umieszczenie złotej folii lub hologramu metodą hot-stampingu; "na gorąco”. Stamtąd arkusze trafiają do maszyny numerującej, następnie krojone są na pojedyncze banknoty.
- Ponieważ ludzkie oko jest zawodne, kontrolujemy swoje wyroby automatycznie, w nowoczesnej maszynie sortującej, którą ma tylko kilkanaście takich zakładów na świecie - chwali się Słodkowski. - Banknoty wydrukowane nierówno, w innych odcieniach barw lub z usterkami, są odrzucane, a następnie komisyjnie niszczone.
Te, które przejdą bezlitosną selekcję, są transportowane do Skarbca Narodowego Banku Polskiego.

Masa zabezpieczeń

Jednym z najważniejszych etapów produkcji banknotów jest ich zabezpieczanie przed fałszerzami. Eksperci PWPW tak je komponują, aby każdy mógł zweryfikować autentyczność banknotu, nawet na pierwszy rzut oka.
W polskich banknotach zabezpieczeniami są wypukłe elementy, znak wodny, elementy zmienne optycznie (zmieniające kolor w zależności od kąta padania światła), różnorodne tła sprawiające wrażenie trójwymiarowej przestrzeni, hologramy (na nominale 200 zł), rysunki widoczne pod światło i specjalne farby (magnetyczne, świecące w ultrafiolecie, czy też widoczne w podczerwieni). W strukturze papieru umieszczone są również nitki zabezpieczające, a mogą być stosowane także specjalne włókna.
I choć banknoty to prawdziwe dzieła sztuki, to nie tylko dlatego szkoda się z nimi rozstawać...





Pozostałe informacje

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

Niespodzianka w Olsztynie. Bogdanka LUK rozbita zagrywką

W spotkaniu otwierającym 13. kolejkę Bogdanka LUK Lublin przegrała na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn 0:3. To niespodzianka weekendowej serii gier.

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

W najbliższą sobotę, 23 listopada, kierowcy w całej Polsce będą mieli okazję bezpłatnie sprawdzić stan i ustawienie świateł w swoich pojazdach. Akcja jest częścią tegorocznej edycji kampanii „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo”, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez poprawę widoczności pojazdów.

Lublin żyje teatrem
galeria

Lublin żyje teatrem

W Lublinie trwa Festiwal Teatrów Niewielkich, który od 2005 roku przyciąga do miasta twórców i miłośników sztuki scenicznej z całej Polski. To ogólnopolskie wydarzenie o charakterze konkursowym jest miejscem spotkań aktorów zawodowych i amatorów, łącząc różne pokolenia i style teatralne.

Samuel Mraz zdobył w piątek swojego ósmego gola w tym sezonie
film

Motor nie do zatrzymania. Beniaminek pokonał w Lubinie Zagłębie [zobacz bramki]

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego pokonali w Lubinie tamtejsze Zagłębie 2:1. Zwycięskiego gola dla gości zdobył były napastnik "Miedziowych" Samuel Mraz.

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy
Kraśnik

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy

Wczoraj wieczorem w Kraśniku, w części fabrycznej miasta, zagubił się mały, niedowidzący piesek. Dzięki szybkiej reakcji asp. Łukasza Guściory z lokalnego komisariatu, czworonóg szybko wrócił do swojej właścicielki, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami
Lublin

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami

17 „za” i 13 „przeciw” – taki był wynik trzech głosowań nad przyszłością kilku lubelskich szkół na czwartkowej sesji Rady Miasta. SP19 i SP25 mają być teraz jedną szkołą. Na zmiany czeka również IV LO.

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz

Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie.

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, narkotyki w kieszeni i pozytywny wynik testu na obecność środków odurzających – to bilans poniedziałkowej jazdy 26-latka z powiatu ryckiego. Mężczyzna, kierując Hondą, stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją podróż na przydrożnej latarni przy ul. Podchorążych w Dęblinie.

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie
koncert
23 listopada 2024, 20:00

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie

To będzie prawdziwa petarda! Po raz pierwszy Łydka Grubasa zagra wyłącznie program akustyczny. Usłyszymy nowe aranżacje i nowe instrumenty. Jak brzmią stare utwory w nowych aranżacjach? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Ponad 40 pracodawców oraz trzech Społecznych Inspektorów Pracy uhonorował Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie podczas piątkowej gali. Wyróżniono także gospodarstwo rolne z powiatu łukowskiego, które uczestniczyło w ogólnopolskim konkursie. Gala była okazją do podsumowania działalności w zakresie ochrony pracy.

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. W piątkowy wieczór beniaminek z Lublina ograł na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1.

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie
teatr
24 listopada 2024, 18:00

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie

Krasnystaw, Zamość, Szczebrzeszyn i Drelów, to miejscowości w których, w najbliższych dniach będzie można zobaczyć wyjątkowy spektakl „W maju się nie umiera. Historia Barbary Sadowskiej” opowiadający przejmującą historię matki Grzegorza Przemyka.

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz
galeria

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz

Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętowało 30-lecie swojej działalności podczas uroczystej gali, która odbyła się w czwartkowy wieczór w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Droga eskpresowa S12

Jest decyzja środowiskowa dla S12 na zachód od Puław

Na tą decyzję czekali kierowcy z całego powiatu puławskiego, a także zwoleńskiego i Radomia. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy drogi ekspresowej od obwodnicy Puław do Radomia.

Ostatnie posiedzenie sądu w sprawie Łukasza W. odbyło się w piątek, 22 listopada, na dzień przed 35. urodzinami mężczyzny
wyrok

Strzały padły pod wiejską remizą. Łukasz W. winnym usiłowania zabójstwa

Nie miał bezpośredniego zamiaru pozbawienia życia mężczyzny, którego postrzelił, ale jest winnym usiłowania zabójstwa – orzekł sąd. I skazał mieszkańca wsi Zadębce, również za groźby karalne, na łączną karę 8 lat i 7 miesięcy więzienia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium