Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 stycznia 2007 r.
13:52
Edytuj ten wpis

Maszyny do malowania

0 0 A A

"Nasi w Zachęcie!. Ta wiadomość zelektryzowała środowisko artystyczne.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Przynajmniej powinna. A tymczasem nawet wśród artystów nie wszystkich to obeszło. Na szczęście niektórzy tylko z zazdrości udawali, że nic nie wiedzą.
"Malarstwo polskie XXI wieku" - tak nazywa się wystawa w stołecznej Zachęcie, która wystartowała tuż przed świętami. i nazwa, i miejsce to nobilitacja dla kazdego artysty. Zwłaszcza młodego.
Na wystawę zaproszono trzech artystów związanych z Lublinem: Kamila Stańczaka i Michała Stachyrę, absolwentów Wydziału Artystycznego UMCS i Tomasza Kozaka. Ten ostatni, choć skończył warszawską ASP, to teraz wykłada na lubelskiej uczelni.

Fuks czy piedestał

- Przez dłuższy czas uważałem, że prezentacja w tym miejscu nobilituje - mówi Kamil. - Jak się dowiedziałem, że moje prace tam będą wisiały, poczułem się dowartościowany i szczęśliwy. Ale później pomyślałem, że jest to może fuks? Że ten wybór może był przypadkowy.
Michał Stachyra też się zastanawia, czy to ma jakieś znaczenie dla jego twórczości. Albo raczej dla przyszłości.
- Ostatecznie to, czy się będzie artystą zależy od twórczości, a nie od Zachęty - sceptycznie ocenia Stachyra. - Ja uważam, że się dobrze pokazaliśmy. Ale wiadomo, wśród tych 65 twórców niektóre nazwiska są już dobrze znane, a inne na potęgę promowane. Wystarczy przeczytać recenzje w prasie, które właściwie ograniczają się wciąż do tych samych artystów. Ostatecznie to krytycy wynoszą kogoś na piedestał, albo skazują na milczenie.

Centrum konserwy
Dla jednych narodowa galeria jest artystrycznym Parnasem, dla innych centrum konserwy, dla innych Parnasem. Ale dla niektórych tylko sprawdzianem.
- Mnie to mało ekscytuje - dodaje Stachyra. - Ale to działa na wyobraźnię ludzi. Jak im mówię, że wystawiam w Zachęcie to dla nich ma znaczenie prawie magiczne.
- A j, mimo wszystko, czułbym pewną zazdrość, gdyby mnie nie wybrali - przyznaje się Stańczak.

Pupa artysty

Michał Stachyra miał wiele wcieleń. Był uczestnikiem wyborów na najprzystojniejszego studenta Lublina, człowiekiem pająkiem, fińskim archeologiem, robotnikiem pracującym przy likwidacji fresku.
Obecnie mówi się, że przebywa na artystycznej misji w... Iraku (?!).
Wszystko w imię sztuki. Jego kolejne wcielenia wymagają dostosowania ciała, wyglądu, formy bycia i psychicznej przemiany do pełnionej funkcji. W programie "Number one" wystąpił w czarnych stringach. Ostatecznie wybierając najbardziej przystojnego trzeba wiedzieć, czy ma ładną pupę.
- To było bardzo ciekawe doświadczenie - śmieje się. - Zrobiłem to dla dowcipu i dla projektu. Chciałem sprawdzić, czy mam dystans do siebie oraz; czy mam odwagę.
Żartuje, że oparł się skutecznie naporowi "kochających inaczej".
- Jestem w stałym związku z dziewczyną. To zresztą ona te zdjęcia opracowała technicznie.

Artysta z prowincji
Kamil Stańczak mieszka w Puławach. Twierdzi, że nikt nie ma prawa mówić artyście, co ma robić. Dla niego istnieje jedyne kryterium: własnych poszukiwań i szczerości. Najgorzej, mówi, gdy artysta ulega; poddaje się presji, albo robi chałtury na zamówienie. Albo tylko dlatego, że taki jest trend.
Chyba, że tworzenie pejzażyków i portrecików sprawia mu przyjemność. - inna sprawa, że ja jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że ma pracę. Jestem świadomy tego komfortu - zapewnia. - Mieszkam sobie w Puławach, mieście w którym niewiele się dzieje, co ma plusy i minusy. Minus to brak obcowania z wydarzeniami ważnymi. Tego brakuje. Plusy to brak wpływów i nacisków, samodzielność, wyciszenie.
Jego ostatnia wystawa w lubelskiej Galerii Białej "Następny proszę” to metaforyczne przedstawienie kolejki, zbudowanej z różnych wizerunków: od zwierząt poprzez postacie osób często z minionych epok, po futurystyczne wyobrażenia robotów i monstrów.

Maszyna do malowania

Czym jest sztuka? to pytanie pojawia się na wernisażach co raz częściej, bo zdezorientowani odbiorcy nie wiedzą czy to, co oglądają, to sztuka, żart, rzemiosło?
- Nie ma prostej odpowiedzi - stwierdza Stańczak. - Jest wiele sztuk: ludowa, użytkowa... nie da się tego zmierzyć, ani zwarzyć.
W Zachęcie prezentowana jest jego praca trójwymiarowa: maszyna do malowania.
- Trzeba było ją wymyślić, wykonać, włożyć w jej stworzenie więcej serca niż w malowanie obrazu - wyjaśnia Stańczak. - To też moje dziecko.
Zarzuty, że bardziej stał się konstruktorem niż artystą, Stachyra odpiera. - Stawiam je nawet wyżej, niż obrazy, jakie namalowałem - podkreśla.

Edukacja dla mas
Michał Stachyra przyznaje się, że długo nie interesował się sztuką współczesną. Dopiero gdzieś na drugim roku studiów ją zrozumiał. - A w Lublinie, poza Galerią Białą i czasem BWA właściwie nic się nie dzieje.
W Zachęcie prezentowano jego film, a właściwie pastisz pt. "Lekcja malowania".
- W telewizyjnej trójce prezentował się taki pan, który uczył malować akwarele - wyjaśnia powstanie filmu. - Ja sam wiele lat uczyłem się i malowałem tą techniką. I podchodziłem do sprawy bardzo poważnie. A tu gość ma przez 15 minut nauczyć widza, jak namalować dzieło. I widz nabiera przekonania, że to po prostu bułka z masłem.
Stachyra nakręca krótki, prześmiewczy film. Oczywiście występuje w roli głównej, a wszystko dzieje się na żywo.
- Nie śmieję się z widza, który to ogląda, ale chcę pokazać, że sztuka to coś więcej niż kartka papieru i facet z telewizji.

Wrażenia

I chociażby dlatego Stachyra nie maluje kazimierskiej fary ani portretów koni. - Po studiach zostałem na lodzie. Chyba zajmę się tez projektowaniem wnętrz.
Czy wystawa w Zachęcie coś zmieni? Wypromuje go?
Michał milczy dłuższą chwile i wreszcie odpowiada tak:
- Poszedłem zobaczyć, jak film jest wyświetlany. W jednej z sal, obrazy, dużo ludzi, mikropłaszczyzna dla filmu i zero dźwięku. A przecież głos był najważniejszy. Szybko wyszedłem. Zwróciłem uwagę, żeby to poprawili, ale usłyszałem tylko, że Zachęta nie ma głośników i raczej nie będzie...
- Było specyficznie - określa to Kamil Stańczak. - Tłumy ludzi, a ja czułem się zupełnie anonimowo. To bardziej była impreza masowa, a nie wernisaże, do jakich przywykliśmy.

Pozostałe informacje

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo. Bezpłatne sprawdzanie świateł w ramach kampanii

W najbliższą sobotę, 23 listopada, kierowcy w całej Polsce będą mieli okazję bezpłatnie sprawdzić stan i ustawienie świateł w swoich pojazdach. Akcja jest częścią tegorocznej edycji kampanii „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo”, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez poprawę widoczności pojazdów.

Lublin żyje teatrem
galeria

Lublin żyje teatrem

W Lublinie trwa Festiwal Teatrów Niewielkich, który od 2005 roku przyciąga do miasta twórców i miłośników sztuki scenicznej z całej Polski. To ogólnopolskie wydarzenie o charakterze konkursowym jest miejscem spotkań aktorów zawodowych i amatorów, łącząc różne pokolenia i style teatralne.

Samuel Mraz zdobył w piątek swojego ósmego gola w tym sezonie

Motor nie do zatrzymania. Beniaminek pokonał w Lubinie Zagłębie

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. Tym razem podopieczni Mateusza Stolarskiego pokonali w Lubinie tamtejsze Zagłębie 2:1. Zwycięskiego gola dla gości zdobył były napastnik "Miedziowych" Samuel Mraz.

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy
Kraśnik

Piesek wybrał się na spacer i zaginął. Wybawcą dzielnicowy

Wczoraj wieczorem w Kraśniku, w części fabrycznej miasta, zagubił się mały, niedowidzący piesek. Dzięki szybkiej reakcji asp. Łukasza Guściory z lokalnego komisariatu, czworonóg szybko wrócił do swojej właścicielki, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami
Lublin

Radni na „tak”. Dwie podstawówki i jedno liceum przed dużymi zmianami

17 „za” i 13 „przeciw” – taki był wynik trzech głosowań nad przyszłością kilku lubelskich szkół na czwartkowej sesji Rady Miasta. SP19 i SP25 mają być teraz jedną szkołą. Na zmiany czeka również IV LO.

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz
ZDJĘCIA
galeria

Szkoła z wartościami i tradycją – „Szóstka” świętuje jubileusz

Szkoła Podstawowa nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie w tym tygodniu obchodzi 90. urodziny. W uroczystościach uczestniczyli dawni i obecni uczniowie.

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Pijany uderzył w latarnię w Dęblinie. To nie było jego jedyne przewinienie

Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, narkotyki w kieszeni i pozytywny wynik testu na obecność środków odurzających – to bilans poniedziałkowej jazdy 26-latka z powiatu ryckiego. Mężczyzna, kierując Hondą, stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją podróż na przydrożnej latarni przy ul. Podchorążych w Dęblinie.

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie
koncert
23 listopada 2024, 20:00

Witajcie w Polsce! Łydka Grubasa akustycznie

To będzie prawdziwa petarda! Po raz pierwszy Łydka Grubasa zagra wyłącznie program akustyczny. Usłyszymy nowe aranżacje i nowe instrumenty. Jak brzmią stare utwory w nowych aranżacjach? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Lubelscy pracodawcy wyróżnieni za dbałość o bezpieczeństwo pracy

Ponad 40 pracodawców oraz trzech Społecznych Inspektorów Pracy uhonorował Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie podczas piątkowej gali. Wyróżniono także gospodarstwo rolne z powiatu łukowskiego, które uczestniczyło w ogólnopolskim konkursie. Gala była okazją do podsumowania działalności w zakresie ochrony pracy.

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Motor lepszy od Zagłębia, Samuel Mraz dalej strzela (zapis relacji na żywo)

Trzecie zwycięstwo z rzędu piłkarzy Motoru. W piątkowy wieczór beniaminek z Lublina ograł na wyjeździe Zagłębie Lubin 2:1.

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie
teatr
24 listopada 2024, 18:00

Spektakl „W maju się nie umiera…” na Lubelszczyźnie

Krasnystaw, Zamość, Szczebrzeszyn i Drelów, to miejscowości w których, w najbliższych dniach będzie można zobaczyć wyjątkowy spektakl „W maju się nie umiera. Historia Barbary Sadowskiej” opowiadający przejmującą historię matki Grzegorza Przemyka.

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz
galeria

30 lat minęło. Liceum im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętuje jubileusz

Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego w Lublinie świętowało 30-lecie swojej działalności podczas uroczystej gali, która odbyła się w czwartkowy wieczór w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Droga eskpresowa S12

Jest decyzja środowiskowa dla S12 na zachód od Puław

Na tą decyzję czekali kierowcy z całego powiatu puławskiego, a także zwoleńskiego i Radomia. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy drogi ekspresowej od obwodnicy Puław do Radomia.

Ostatnie posiedzenie sądu w sprawie Łukasza W. odbyło się w piątek, 22 listopada, na dzień przed 35. urodzinami mężczyzny
wyrok

Strzały padły pod wiejską remizą. Łukasz W. winnym usiłowania zabójstwa

Nie miał bezpośredniego zamiaru pozbawienia życia mężczyzny, którego postrzelił, ale jest winnym usiłowania zabójstwa – orzekł sąd. I skazał mieszkańca wsi Zadębce, również za groźby karalne, na łączną karę 8 lat i 7 miesięcy więzienia.

Znowu może być ślisko. IMGW ostrzega
Ostrzeżenia pogodowe

Znowu może być ślisko. IMGW ostrzega

Dzisiaj od popołudnia do jutrzejszego poranka mogą występować oblodzenia na drogach i chodnikach w naszym województwie. Ostrzeżenia dotyczą wszystkich powiatów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium