Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 grudnia 2002 r.
12:58
Edytuj ten wpis

Muzyka jest balsamem


Dla Jacka, Wojtka i Karola to będą trudne święta. Nie przełamią się opłatkiem, jak przed rokiem, z ukochanymi rodzicami i siostrzyczką. Ich najbliżsi zginęli w lipcu w wypadku autokarowym na Węgrzech. Na wigilijnym stole, do którego zasiądą wraz z babcią Wandą i dziadkiem Stanisławem, pojawią się trzy wolne nakrycia. Dla mamy, taty i Moniczki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Ugotuję grzyby z kapustą, pierogi z grzybami, kompot z suszu i usmażę racuszki... - pani Wanda Sobieszek z trudem dobiera słowa. Jakoś ciężko mówić o tych świętach. Stara się zapewnić wnukom jak najwięcej ciepła. Ale zdaje sobie sprawę, że nawet najlepsza babcia nie da miłości matki.
Ponad 70-letnia kobieta sprawnie krząta się po kuchni. Nie może sobie pozwolić na choćby chwilę słabości. 75-letni dziadek Stanisław też stara się trzymać fason, chociaż ma rozrusznik serca i problemy z cukrzycą.
Z lekcji na lekcje
– Chłopcy mają moc obowiązków. Codziennie wyruszają na ósmą rano do szkoły, a dwa dni w tygodniu po południu jadą do szkoły muzycznej w Białej Podlaskiej. Muszą się spieszyć z lekcji na lekcje. Wracają nocą. Wyglądamy ich przez okno - opowiadają dziadkowie.
W sobotnie poranki bracia jeżdżą na spotkania ministrantów. W każdą niedzielę braterska trójka służy do mszy świętej.
- Najgorzej jak na dworze mróz, wtedy trudno wnukom pokonać trzykilometrową trasę do Konstantynowa - opowiada babcia chłopców.
Ksiądz Mieczysław Mielczarczyk, proboszcz parafii Konstantynów jest pełen uznania dla Jacka, Wojtka i Karola. - To wspaniali i dzielni chłopcy - mówi. – Zawsze podziwiałem rodzinę Dziołaków. A babcia Wanda jest prawdziwym aniołem.
W schludnym pokoju domu rodziny Dziołaków w Zakalinkach zwraca uwagę kącik muzyczny. Instrumentarium tworzy syntezator, akordeon, skrzypce i klarnet. Na regale - dyplomy i statuetki.
Od początku roku szkolnego bracia wznowili naukę w trzeciej klasie Państwowej Szkoły Muzycznej w Białej Podlaskiej. 14-letni akordeonista Karol, 12-letni skrzypek Wojtek i 11-letni klarnecista Jacek już wcześniej występowali w programie telewizyjnym oraz dwukrotnie w Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu. Jacek wygrał rywalizację na tegorocznym V Przeglądzie Instrumentów Dętych w Warszawie oraz najlepiej wypadł spośród uczniów bialskiej PSM w regionalnym przeglądzie dęciaków zdobywając drugą nagrodę w kategorii klarnetu.
Miłość do muzyki, jaką zaszczepili w chłopcach rodzice, pozwala im przetrwać najtrudniejsze chwile. Wszyscy trzej odważnie stawiają kroki w dorosłe życie. Najstarszy - Karol - opiekuje się młodszymi braćmi. – Podzieliliśmy się obowiązkami - mówi. - Wszystko wychodzi tak jakoś samo z siebie.
Karol żałuje, że nie ma czasu na sport, jak jego rówieśnicy. Nie kryje, że lubi poszaleć na motorynce. Lekcje muzyki i ćwiczenie w domu są bardzo absorbujące. A jeszcze trzeba znaleźć czas na naukę (druga klasa gimnazjum).
Wojtek, obdarzony „ciepłym” głosem, jest uczniem klasy szóstej. Gra na skrzypcach. Podobnie jak starszy brat chce zostać zawodowym muzykiem. Już podczas jego występu na Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu znawcy muzyki ludowej orzekli, że Wojtek gra duszą. W szkole muzycznej robi duże postępy.
Jacek, uczeń klasy piątej mówi, że czasem jest ciężko: - Ślęczę nad książkami nawet do godziny 22. A rano trzeba wstawać już o 6.30.
W dzienniku ma najwięcej czwórek i piątek. Z muzyki i plastyki - same szósteczki. Codziennie przez godzinę ćwiczy grę na klarnecie.
Łańcuch ludzkich serc
Rany zabliźniają się powoli. Muzyka i życzliwość ludzi jest najlepszym balsamem. Z pomocą sięrotom z Zakalinek pospieszyło wiele osób i instytucji. Także Czytelnicy Dziennika Wschodniego, w imieniu których przekazaliśmy rodzinie czek na 11 890 zł.
Lista darczyńców jest bardzo długa. Wyjątkowy koncert charytatywny z udziałem znanych gwiazd odbył się w Lublinie. Koncert zorganizowała też bialska Państwowa Szkoła Muzyczna i podlascy plastycy. Wystąpił wówczas kwartet smyczkowy „Melodia” ze Lwowa oraz znakomici warszawscy muzycy. Odbyła się też aukcja obrazów, które podarowało kilkunastu podlaskich artystów. W sumie zebrano ponad 8500 zł, co pozwoliło m.in. zakupić dla Jacka profesjonalny klarnet.
Koncert charytatywny na rzecz rodzin ofiar wypadku autokarowego na Węgrzech został zorganizowany również w parafii św. Józefa w Siedlcach, pod honorowym patronatem ordynariusza diecezji siedleckiej ks. bp. Zbigniew Kiernikowski.
Od pewnego czasu przyjacielem i dodatkowym opiekunem młodych Dziołaków stała się jest Małgorzata Jóźwik, która jechała w pechowym autokarze na Węgry i postanowiła pomagać współocalonym. Wozi chłopców do lekarza w Warszawie i na nagrania oraz próby. Wprowadza ich w nowy świat.
Trudno wyliczyć olbrzymie grono ludzi, które pomagało chłopcom. Ks. proboszcz Mielczarczyk woził ich aż do Gdańska na nagranie „Od przedszkola do Opola”. Przyznaje – Na wsi nie ma przyszłości dla chłopców.
Wielki rezonans w kraju wywołał wyemitowany na początku listopada w TVP 1 odcinek specjalny programu „Od przedszkola do Opola”. W koncercie wystąpiły bialskie laureatki kilku krajowych konkursów piosenkarskich: 8-letnia Karolina Czarnacka oraz 11-letnia Martyna Lasiecka. Gwiazdą była zaś lubelska „Budka Suflera”, która też swoje honorarium przeznaczyła na rzecz braci Dziołaków. Lubelscy muzycy ofiarowali także na licytację swoją statuetkę Fryderyka. Przygotowująca programy "Od przedszkola do Opola" redaktor Barbara Skarżyńska powiedziała nam, że skromnie żyjący pan Jacek z Augustowa przekazał aż 41 tys. zł za „Fryderyka” „Budki Suflera”. Była poruszona, gdy zaproponował on przekazanie na kolejne licytacje tej statuetki, aby mnożyć pieniądze dla dzieci potrzebujących wsparcia.
Barbara Skarżyńska była w Zakalinkach. Uważa, że najlepszym wyjściem będzie przeniesienie za półtora roku chłopców do warszawskiej szkoły muzycznej z internatem. - Zostanie przygotowane stypendium oraz możliwość nabycia im mieszkania, gdy dorosną - mówi. - Wpływy z programu telewizyjnego będą większe niż się spodziewaliśmy. To jest budujące i radosne.
Barbara Skarżyńska jest przekonana, że chłopców nadal będzie otaczać łańcuch ludzkiej życzliwości. Autorzy programu, zachęceni powodzeniem telewizyjnej akcji pomocy sięrotom z Zakalinek, postanowili utworzyć fundację „Od przedszkola do Opola”.
- Chcemy pomagać także innym dzieciom, które utraciły rodziców – mówi Barbara Skarżyńska. Zapowiada, że 22 grudnia przez porannym programem „Od przedszkola do Opola”, razem z muzykami „Budki Suflera”, zechce złożyć podziękowania wszystkim ofiarodawcom.
Płyta z kolędami
Dziennik Wschodni przygotował dla Czytelników niespodziankę na święta. Powstała specjalna płyta z kolędami, które również zostaną zaprezentowane w Radiu Lublin i TVP 3 Lublin. Wykonawcami są bohaterowie serialu „Klan” oraz Martyna Lasiecka i Karolina Czarnacka z bialskiej „Chwilki”, którym towarzyszą na instrumentach Karol, Jacek i Wojtek. Młodziutkie laureatki telewizyjnych konkursów zaśpiewały kolędy „Gdy śliczna panna” i „Jezus malusieńki”. Bardzo dobrze wypadł Zespół Braci Dziołaków z Zakalinek, których przygotowywał bialski muzyk Ireneusz Parafiniuk.
– To było fajne doświadczenie - wspomina Karol sesję nagraniową. Nie wie jeszcze, że tuż przed przed świętami jego i braci czeka kolejna miła niespodzianka.

Pozostałe informacje

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

Lekarze z oddziału chorób płuc nie wycofali swoich wypowiedzeń. Oddział jeszcze jest, ale nie wiadomo, czy uda się go utrzymać

Pat na pulmonologii. Lekarze nie wycofali wypowiedzeń

Póki co, oddział jeszcze funkcjonuje, choć pacjentów przyjmuje już w bardzo ograniczonym zakresie. Pulmonolodzy z Zamojskiego Szpitala Niepublicznego nie wycofali swoich wypowiedzeń. Jeśli nie uda się znaleźć lekarzy na ich miejsce, oddział będzie musiał zawiesić działalność.

zdjęcie ilustracyjne

Dzieci wracały ze szkoły. W centrum miasta zaatakował je pies

Dzieci wracały ze szkoły. W centrum Parczewa zaatakował je pies. Sprawą zajęła się policja.

Drugie miejsce Wiktora Przyjemskiego na turnieju w Gdańsku

Drugie miejsce Wiktora Przyjemskiego na turnieju w Gdańsku

Dobry występ Wiktora Przyjemskiego w turnieju eliminacyjnym Indywidualnych mistrzostw Polski. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin zajął drugie miejsce ustępując jedynie Oskarowi Fajrerowi  

Ursus zatrudnia i odkrywa karty: będzie produkować drony

Ursus zatrudnia i odkrywa karty: będzie produkować drony

Nie tylko ciągniki, ale również drony rolnicze. Taką produkcję w zakładach Ursusa w Lublinie i Dobrym Mieście zapowiada nowy właściciel, Oleg Krot, ukraiński biznesman. Poszukuje też nowych pracowników.

Przygotuj się na Pierwszy Masaż Tajski – Komfort, Relaks i Nowa Energia

Przygotuj się na Pierwszy Masaż Tajski – Komfort, Relaks i Nowa Energia

Pierwsza wizyta na tajskim masażu może być początkiem zupełnie nowego etapu w trosce o swoje ciało, umysł i ogólne samopoczucie. Ten wyjątkowy rytuał, mający korzenie w starożytnej medycynie tajskiej, łączy w sobie elementy akupresury, rozciągania oraz technik pasywnej jogi. W przeciwieństwie do klasycznego masażu, który koncentruje się głównie na mięśniach, masaż tajski pracuje z całym ciałem – jego strukturą, energią i oddechem.

Używane maszyny budowlane – opłacalna inwestycja i nowoczesne podejście z TrakBud24

Używane maszyny budowlane – opłacalna inwestycja i nowoczesne podejście z TrakBud24

W dynamicznie rozwijającej się branży budowlanej każda decyzja inwestycyjna może mieć ogromne znaczenie dla rentowności firmy. Jedną z kluczowych kwestii jest wybór odpowiedniego sprzętu — nowego czy używanego. W 2025 roku coraz więcej przedsiębiorców decyduje się na zakup używanych maszyn budowlanych, dostrzegając w tym realną szansę na zoptymalizowanie kosztów przy zachowaniu wysokiej jakości i niezawodności sprzętu.

Kolarze Monogo Lubelskie Perła Polski walczyli m.in. w słonecznej Turcji

Kolarze Monogo Lubelskie Perła Polski walczyli na szosach całej Europy

Jedna część zespołu rywalizowała w Turcji, w wyścigu Tour of Mersin.

MegaSzafy od Meblik- idealne rozwiązanie do Twojego wnętrza

MegaSzafy od Meblik- idealne rozwiązanie do Twojego wnętrza

Meblik to renomowana polska marka specjalizująca się w produkcji mebli dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Od lat dostarcza klientom produkty łączące funkcjonalność z nowoczesnym designem, zdobywając zaufanie na rynku meblarskim. W ofercie Meblik znajdują się różnorodne kolekcje mebli, które odpowiadają na potrzeby nawet najbardziej wymagających klientów.

Będzie gdzie pokopać. W Lublinie zbudują dwa nowe orliki

Będzie gdzie pokopać. W Lublinie zbudują dwa nowe orliki

W Lublinie mają powstać dwa nowe orliki. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem uczniowie skorzystają z nich od września 2026 roku. Planowany koszt? Ponad 6,7 mln zł.

Poseł Bojarski o Bogdance, transformacji i szpitalach na Lubelszczyźnie
DZIEŃ WSCHODZI
film

Poseł Bojarski o Bogdance, transformacji i szpitalach na Lubelszczyźnie

Poseł Krzysztof Bojarski odpiera zarzuty związkowców i przedstawia swoje stanowisko w sprawie przyszłości kopalni Bogdanka. Zwraca uwagę na zaniedbania z poprzednich lat, wyzwania związane z transformacją energetyczną oraz działania mające zabezpieczyć rozwój regionu łęczyńskiego. Porusza także kwestie związane z kondycją lokalnych szpitali i finansowaniem ochrony zdrowia.

Przemysław Krych

Znany biznesmen szantażowany przez służby? Jest śledztwo lubelskiej prokuratury

Prokuratura Okręgowa w Lublinie wszczęła śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez CBA i Prokuraturę Regionalną w Katowicach. Sprawa dotyczy biznesmena Przemysława Krycha, który twierdzi, że został zatrzymany za odmowę zapłaty łapówki.

Chaos w rekrutacji do przedszkoli. Czy urząd „ukradł” dzieci?

Chaos w rekrutacji do przedszkoli. Czy urząd „ukradł” dzieci?

Po tegorocznej rekrutacji do oddziałów przedszkolnych rodzice są coraz bardziej zdezorientowani, a pedagodzy martwią się o przyszłość swojej pracy. Winny jest niż demograficzny, system, a może miasto ma inny pomysł na atrakcyjne miejsce?

Przemysław Kusiak to jeden z liderów Matematyki

Patobasket pokonał Matematykę w pierwszym meczu finałowym

W niedzielne popołudnie w hali I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Lublinie talentu było aż ponadto. Wielomiesięczne rozgrywki wreszcie dobiegają do końca, a w finałowej serii spotkały się dwa zespoły, które są złożone z zawodników o bardzo dużych nazwiskach. I tak chociażby w Matematyce mamy Grzegorza Klareckiego, który ma przeszłość w Anwilu Włocławek. W Patobaskecie jest natomiast Wojciech Matysek, który nawet zaliczył występ na najwyższym poziomie rozgrywkowym

Targi pracy Electric Day: Praca  nie tylko dla elektryka

Targi pracy Electric Day: Praca nie tylko dla elektryka

Wydarzenie dla studentów i absolwentów, którzy szukają staży, praktyk i pracy w sektorach związanych z energetyką czy odnawialnymi źródłami energii.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium