Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 czerwca 2022 r.
8:34

Lublin. Ostatnie lato Czekoladowego. "To decyzja dobrze przemyślana i ostateczna"

Pierwszy lokal pod szyldem Czekoladowy został otwarty we wrześniu 2012 r. przy ul. Jana Sawy w Lublinie. Potem dołączyły do niego kolejne. Dziś działają cztery. Najczęściej odwiedzany jest ten przy ul. Kołłątaja, ale najważniejszy jest ten przy ul. Liliowej. To właśnie tam trwa produkcja.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Każdego tygodnia produkujemy do 20 rodzajów ciast. Lodów mamy około 100 rodzajów, ale oczywiście nie wszystkie wyrabiamy w tym samym czasie. To produkcja rotacyjna – zdradza Piotr Kozak, szef produkcji Czekoladowego.

Co lublinianie lubią najbardziej lizać? Zdecydowanie pistację i słony karmel. Dalej klasyka: śmietanka, wanilia, czekolada. Z ciastek najbardziej lubimy tartę mango-marakuja oraz ciastko pistacjowe. To ostatnie powstało niedawno.

- Nowości pojawiają się u nas głównie z jakichś okazji np. dnia matki, dziecka, babci czy dziadka. To zwykle krótkie serie ale czasami okazuje się, że smakują one klientom tak bardzo, że zostają z nami na dłużej – opowiada pani Aleksandra, kierownik sprzedaży Czekoladowego. I zdradza, że takim wprowadzonym 3 lata temu z okazji Dnia Babci i Dziadka ciastkiem jest „Grand”, który w witrynie jest do dziś, bo klienci zachwycili się ciasteczkiem brownie z musem z białej czekolady z herbatą Earl Grey oraz musem z marakui.

Miesiąc temu, z okazji Dnia Matki, wprowadzona została „Gaja” czyli ciasto z musem pistacjowym z białą czekoladą, które od razu stało się hitem.

Najpierw spróbują, potem narysują

Jak powstają nowe smakołyki?

- Obserwujemy, co klienci lubią najbardziej i idziemy tym tropem. Wiemy np., że klienci uwielbiają pistację dlatego Piotr zaczyna wymyślać nowe przepisy na jej bazie.

Nowe ciastka testują wszyscy pracownicy cukierni.

- Żeby trafiło do sprzedaży musi je zaakceptować większość pracowników, ¾? – dopytuję.

- To bardziej naturalny proces. Nie ma głosowania. Faworyt zazwyczaj smakuje wszystkim i nie ma wątpliwości, że jest to strzał w dziesiątkę – śmieje się pani Aleksandra.

Ale zanim nowe smakołyki można w Czekoladowym kupić powstają ich graficzne projekty. Bo znakiem firmowym cukierni są nie tylko najlepsze składniki i wyjątkowy smak ale także zjawiskowy wygląd. Klienci zachwycają się każdym, najmniejszym nawet ciasteczkiem, ale naprawdę docenić można go dopiero gdy podgląda się sam proces produkcji.

Neurochirurg przy ciastkiu

Pomieszczenia produkcyjne przy ul. Liliowej nie są imponująco wielkie, ale pracownicy poruszają się w nich wyjątkowo sprawnie. Nikt nikomu nie przeszkadza. Nikt na nikogo nie wpada. Priorytetem jest dbanie o czystość. Blaty są co chwilę dezynfekowane. Pod ścianami pracują ogromne urządzenia. W jednym pieką się serniki, w innym wypiekają korpusy mini tartaletek. Obok kręcą się lody. W kuchni zobaczyć można też wiele urządzeń zaskakujących laika. Nietypowy termometr sprawdza przez cały czas temperaturę cieczy podczas przygotowania syropu cukrowego. Obok suszarka, którą przed użyciem nagrzewane i dosuszane jest sitko do przesiewania mąki…

Największe wrażenie sprawia jednak sam proces produkcji. Bo żeby pracować w Czekoladowym trzeba mieć chyba sprawność neurochirurga i oczy zegarmistrza. Dokładnie oglądana jest nie tylko każda truskawka czy borówka używana do przybrania ciast, ale wnikliwej kontroli podlega wręcz każde nasionko granatu. Dlatego proces jest bardzo pracochłonny. Np. na wspomnianą już „Gaję” szczypczykami nakładane jest zielone kółeczko. Na wierzch kładzione jest mini ciasteczko, którego środek smarowany jest wcześniej mikroskopijnym pędzelkiem by przyczepić do niego pistacje. Jeśli ręka zadrży wyjątkowe ciastko się nie uda.

Urodziny bez czekoladowego? Niemożliwe!

Ale takie cudeńka w Czekoladowym będą produkowane tylko do końca września.

- Drodzy moi, z przykrością muszę Was poinformować o niezwykle trudnej dla mnie decyzji. Po 10 latach zmuszony jestem zakończyć działalność mojej autorskiej cukierni Czekoladowy. Główny wpływ na podjętą decyzję mają względy ekonomiczne. Chcąc kontynuować działalność musiałbym np. zrezygnować z wysokiej jakości składników na rzecz gorszych jakościowo substytutów, co byłoby w sprzeczności z przyjętą przeze mnie zasadą – napisał w tym tygodniu na facebooku Jakub Przysucha, właściciel i twórca wyjątkowej cukierni.

Post w ciągu kilku godzin osiągnął wyjątkowe zasięgi. Rozczarowania nie kryli klienci.

- Bardzo smutna wiadomość. Cały czas Wam kibicowałam i podziwiałam. Właściciel tych pięknych wyrobów jest Mistrzem nad mistrzami, nie ma takiego drugiego na świecie. Bardzo ubolewam – pisała pani Jolanta.

- To bardzo smutna wiadomość! Nie sposób wybrać, które Wasze wyroby były najlepsze. Niezapomniane będą dla mnie, zamawiane u Was oprócz oczywiście tortów na uroczystości rodzinne maleńkie „mini-tarteczki” w różnych smakach, pychota i artyzm. A lody…, rzadko jadam lody, a u Was zawsze, a dyniowe obowiązkowo! – pisała pani Urszula i dodawała: - Żadne urodziny moich córek, nie odbyły się bez tarty owocowej. Nie mogę się pogodzić, że zniknie takie miejsce, z wyrobami na najwyższym poziomie. Miernota w naszym kraju znowu wygrywa, to smutne.

Komentowali też byli pracownicy.

- Szkoda. Miejsce, które stworzyło mnie jako cukiernika znika z mapy … Dzięki wielkie, że mogłem z Wami tyle czasu wspólnie tworzyć jedną z najlepszych cukierni i daliście mi się rozwinąć. „Czeko” na zawsze pozostanie lokalem, który będę pamiętać – napisała pan Jakub.

Odezwali się lokalni przedsiębiorcy.

- Bardzo smutne... Zawsze byłam dumna jak podczas spotkań branżowych, w których uczestniczyłam reprezentując lubelski biznes powiązany z Państwa branżą, fachowcy mówili z respektem: „No, wy tam w Lublinie macie Czekoladowego!”... Eh, o doznaniach osobistych nie wspomnę – pisała pani Mariola.

Jakub Przysucha o zamknięciu stworzonej przez siebie cukierni długo rozmawiać nie chce.

– Nie mam zamiaru się użalać. Wszyscy dookoła widzą, co się dzieje i są świadomi sytuacji – ucina. – To decyzja dobrze przemyślana i ostateczna.

Właściciel ma jednak nadzieję, że znajdzie się ktoś kto będzie chciał kontynuować tradycje lokalu. Wtedy byłoby się łatwiej pożegnać…

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sokół Konopnica przegrał z Unią Bełżyce. Sytuacja skomplikowana, ale nie dramatyczna
ZDJĘCIA
galeria

Sokół Konopnica przegrał z Unią Bełżyce. Sytuacja skomplikowana, ale nie dramatyczna

Sokół Konopnica przegrał z Unią Bełżyce 0:2. Sytuacja w tabeli podopiecznych Tomasza Prasnala robi się dramatyczna.

Strzelcy rywalizowali o  puchary marszałka
galeria

Strzelcy rywalizowali o puchary marszałka

Na strzelnicy przy ul. Gospodarczej 27 w Lublinie w niedzielę, 6 kwietnia zorganizowano zawody strzeleckie.

Stal Kraśnik bez problemów pokonała w niedzielę Start Krasnystaw

Debiut Jakuba Rzeźniczaka, Stal Kraśnik w Krasnymstawie gonić nie musiała

Pierwszy raz w tym roku kibice Stali Kraśnik nie musieli się martwić o wynik. W niedzielę niebiesko-żółci łatwo wygrali na wyjeździe ze Startem Krasnystaw aż 5:0. W barwach przyjezdnych od pierwszego gwizdka zagrał debiutant – były reprezentant Polski Jakub Rzeźniczak.

Do Lublina przyjedzie kilka tysięcy górników z Bogdanki

Gorący wtorek. Górnicy zapowiadają manifestację w centrum Lublina

Już w najbliższy wtorek, 8 bm., kilka tysięcy górników z Łęcznej będzie manifestować w centrum Lublina. Wielki wiec protestacyjny organizują związkowcy z kopalni. Jest to wyraz frustracji załogi spowodowanej brakiem uzgodnień i pomysłów na przyszłość Bogdanki w związku z planami zamknięcia zakładu w roku 2049. Szykuje się paraliż miasta.

Bartosz Zmarzlik z Koroną Bolesława Chrobrego

Bartosz Zmarzlik z Koroną Bolesława Chrobrego

W niedzielę odbył się kolejny żużlowy spektakl. Na torze w Gnieźnie odbył się turniej o Koronę Bolesława Chrobrego, a zwycięzcą okazał się Bartosz Zmarzlik

Jarosław Milcz na jesieni w meczu z Huraganem zdobył dwa gole, a w niedzielę zaaplikował rywalom trzy

Huragan przegrywał z Lublinianką 0:3, ale dostał pomoc z góry i wywalczył punkt

Od 3:0 do 3:3. Lublinianka miała już solidną zaliczkę w Międzyrzecu Podlaskim, ale dopisała do swojego konta tylko punkt. A to oznacza, że strata do lidera z Kraśnika wzrosła do sześciu „oczek”.

Rozmowy i spotkania z posłanką Gromadzką

Rozmowy i spotkania z posłanką Gromadzką

W poniedziałek (7 kwietnia) panie z powiatu chełmskiego będą miały okazję do rozmowy z posłanką Małgorzatą Gromadzką.

Ciało mężczyzny wyłowiono z rzeki Bug. Czy to cudzoziemiec z Afryki?

Ciało mężczyzny wyłowiono z rzeki Bug. Czy to cudzoziemiec z Afryki?

Patrol Straży Granicznej natrafił na zwłoki w rzece Bug. Najprawdopodobniej to jeden z migrantów utonął kilka tygodni temu przy próbie nielegalnego przedostania się przez granicę z Białorusi do Polski.

 Nagrodzili najpiękniejsze palmy i pisanki
galeria

Nagrodzili najpiękniejsze palmy i pisanki

W niedzielę 6 kwietnia w foyer Sali Operowej CSK odbył się finał VI Wojewódzkiego Konkursu na Palmę i Pisankę Wielkanocną. Ideą tego wydarzenia było popularyzowanie zanikającego zwyczaju własnoręcznego tworzenia palm i pisanek wielkanocnych.

Bogdanka LUK Lublin zagra w półfinale play-off PlusLigi
ZDJĘCIA
galeria

Historyczny sukces: Bogdanka LUK Lublin zagra o medale PlusLigi

W trzecim decydującym spotkaniu ćwierćfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:0. Tym samym wywalczyła historyczny awans do półfinału wygrywając rywalizację 2-1. MVP wybrany został rozgrywający i kapitan gospodarzy Marcin Komenda

Dominik Kubera wygrywa Memoriał Alfreda Smoczyka w Lesznie

Dominik Kubera wygrywa Memoriał Alfreda Smoczyka w Lesznie

W niedzielę w Lesznie odbył się Memoriał Alfreda Smoczyka, w którym najlepszy okazał się Dominik Kubera dokładając kolejny sukces do sobotniego zwycięstwa w mistrzostwach Polski Par Klubowych

Mandat na 2000 zł każdego "boli"

52 wiosny na karku i zero rozsądku

Mandat karny w wysokości 2 000 złotych oraz 14 punktów to finał kontroli drogowej 52-latka z Siedlec. Kierowca mitsubishi pędził krajową dwójką 154 km/h przekraczając dozwoloną prędkość o 64 km/h. Mężczyzna tłumaczył się pośpiechem.

Zatrzymany Gruzin w drodze do aresztu

Lubelscy „łowcy głów” namierzyli go w Zakopanem

Lubelscy „łowcy głów” i poszukiwacze z IV komisariatu w Lublinie zatrzymali 55-letniego obywatela Gruzji, który poszukiwany był m.in. listem gończym. Mężczyzna łącznie do odbycia ma karę prawie roku pozbawienia wolności. Poszukiwany był za jazdę w stanie nietrzeźwości i przywłaszczenie samochodu marki volkswagen transporter. Wpadł w Zakopanem.

Mieszkańcy nie mogą doczekać się wdychania solanki

Mieszkańcy nie mogą doczekać się wdychania solanki

Mieszkańcy nie mogą doczekać się otwarcia sezonu w tężni solankowej. Instalacja stanęła w maju ubiegłego roku nad Krzną, ale póki co jest obklejona taśmą.

Mecz Śląsk – Motor. Poczuj gorącą atmosferę na trybunach
galeria

Mecz Śląsk – Motor. Poczuj gorącą atmosferę na trybunach

Wprawdzie emocje po wczorajszym meczu we Wrocławiu już opadły, ale wciąż kibice czują gorącą atmosferę z trybun. Zobaczmy, jak obie drużyny były dopingowane.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium