Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum)
Mieszkańcy Lublina będą mogli głosować przez internet w tych samych sprawach, co Rada Miasta, tylko… nieco wcześniej. Ich opinia ma być przekazywana radnym jeszcze przed posiedzeniem
Na taki pomysł wpadła lubelska Fundacja Wolności, która uruchomiła specjalną stronę internetową (glosuje.fundacjawolnosci.org), gdzie zamierza publikować wybrane projekty uchwał wraz z ich oryginalnym uzasadnieniem oraz dodatkowymi opiniami ekspertów.
– Mieszkańców zachęcamy do tego, żeby tak jak radni głosowali nad danym projektem, czy są za, czy przeciw, mogą się też wstrzymać – mówi Krzysztof Jakubowski, prezes fundacji. Głosowanie ma się kończyć dwie godziny przed rozpoczęciem obrad. – W dniu posiedzenia Rady Miasta, jeszcze posiedzeniem, opublikujemy wyniki głosowania, które będą do tej pory tajne, i przekażemy je radnym. Im więcej osób się zarejestruje, będzie brać udział w głosowaniu, tym ta sugestia mieszkańców będzie silniejsza dla radnych. Nie chcemy naciskać na decyzje radnych, natomiast mamy nadzieję, że będzie to dla nich przydatna wskazówka, która pozwoli im odczytać nastroje społeczne w przypadku poszczególnych projektów. Jeśli w głosowaniu będzie brało udział tysiąc lub więcej osób, to wynik będzie miarodajny.
Żeby oddać głos w internetowym serwisie trzeba się zarejestrować. – Ewentualnie można skorzystać z profilu Google lub Facebooka. Każda osoba może mieć tylko jedno konto – informuje Jakubowski. Użytkownicy serwisu będą mogli również komentować i oceniać zamieszczone projekty uchwał. Ale to jeszcze nie wszystkie możliwości. – Każdy będzie mógł porównać wyniki swoich głosowań z ostateczną decyzją Rady Miasta, a nawet z wynikami poszczególnych radnych, więc będziemy mogli sprawdzić, który radny głosuje zgodnie z naszym interesem.
