– Piąta generacja golfa to przedłużenie tradycji. I tak też jest ten samochód reklamowany w mediach. Faktycznie golf sam w sobie jest marką. Jakość, niezawodność, styl, funkcjonalność – to tylko niektóre cechy, jakie od lat są przypisane do tego samochodu. Zatem nowy golf to kompensacja tych cech. Szanuje tradycję, ale jednocześnie jest autem bardzo nowoczesnym, szczególnie pod kątem bezpieczeństwa, komfortu oraz ekonomiki użytkowania.
• Golf V jednak jest dość drogi...
– Jest to cena europejska. Zatem nie będzie podwyżki po naszym wejściu do UE. Trzeba jednak wziąć pod uwagę wartość wyposażenia, jakie oferuje w cenie golfa V. Gdy się przyjrzymy temu co dostajemy w tzw. cenie bazowej i porównamy z konkurencją, gdzie za te same rzeczy trzeba dopłacić, wówczas cena golfa V staje się konkurencyjna.
• Czy wspomagacie sprzedaż promocjami, jak to teraz czyni większość firm?
– Jak wszyscy stosujemy zachęty. Do końca tego tygodnia trwają w naszym salonie drzwi otwarte. W ich ramach mamy specjalne bonusy dla potencjalnych nabywców tego modelu. Wśród pierwszych 10 klientów, którzy zamówią golfa V rozlosujemy rower Giant. Natomiast dla każdego mamy trzy warianty, do wyboru. Pierwszy to bonus 500 zł plus opony zimowe, drugi – 1000 złotych plus autoalarm i trzeci – 1000 złotych plus nowoczesna blokada skrzyni biegów.