Skrót GTI stał się symbolem całego „gatunku” samochodów i „kompaktowej dynamiki”. Na Międzynarodowym Salonie Samochodowym (IAA) we Frankfurcie koncern Volkswagen pokazał Golfa GTI piątej generacji, napędzanego nowym silnikiem FSI Turbo o mocy 147 kW / 200 KM.
Model studyjny łączy w sobie tradycyjne cechy GTI ze stylistyką nowej generacji. Podobnie jak w przedstawionym podczas salonu IAA modelu studyjnym roadstera o nazwie concept R, także w GTI dominuje wyraźny motyw „V” w przedniej części nadwozia. Pokrywa silnika wymodelowana jest w kształcie grota strzały, a jej przedłużenie tworzy w przednim spojlerze obramowanie czarnej błyszczącej osłony chłodnicy. Kratownica chłodnicy o strukturze plastra miodu otoczona jest charakterystyczną dla GTI czerwoną listwą ozdobną.
Trzy duże otwory wlotowe powietrza w zderzaku podkreślają moc nowego silnika FSI Turbo. Dolna część samochodu wykończona jest czarnymi elementami charakterystycznymi dla GTI.
Listwy progowe, pedały i podpórka lewej nogi wykonane są z aluminium. Aby zapobiec ślizganiu się umieszczono na nich elementy gumowe. Zaprojektowane od nowa sportowe fotele wykonane ze skóry (również z tyłu pojedyncze fotele) są doskonale dopracowane pod względem ergonomicznym i już na pierwszy rzut oka zapraszają do podróży. Zwłaszcza ich wysokie oparcia i optycznie zintegrowane z nimi regulowane zagłówki nadają wnętrzu niezwykle sportowy charakter.
Powrót do tradycji
Jak w piątce
Dostosowując się do wysokiej mocy silnika i filozofii GTI w modelu studyjnym zastosowano wyraźnie sztywniejsze, lecz nadal zapewniające odpowiedni komfort jazdy, sportowe podwozie. Nowe, 18-calowe obręcze ze stopu metali lekkich z szerokimi oponami gwarantują doskonały kontakt z podłożem i umożliwiają montaż większych niż dotychczas hamulców z zaciskami w czerwonym kolorze. Nowością jest także układ wydechowy z podwójną końcówką rury wydechowej.