Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Patrząc na dzisiejsze felgi samochodowe trudno uwierzyć, że pierwsze auta miały koła wykonane z drewna. Bogactwo wzorów, kolorów i coraz trwalsze materiały używane do produkcji sprawiają, że wielu kierowców decyduje się na montaż do swoich samochodów felg ze stopów lekkich metali.
Różnica pomiędzy felgami stalowymi a aluminiowymi polega głównie na estetyce. Zdaniem wielu kierowców samochód posiadający alufelgi jest po prostu ładniejszy.
Zaletą kół wykonanych ze stopów lekkich metali jest także fakt, że nie rdzewieją jak ich stalowe odpowiedniki. Ponadto są lżejsze i mocniejsze. Niestety, w razie uszkodzenia bardzo trudno je naprawić. Prostowanie narusza integralną strukturę felgi, co może doprowadzić do jej pęknięcia. Poza tym, po naprawie jest mniej sztywna, co zwiększa jej podatność na uszkodzenia.
Największą wadą felg aluminiowych jest z pewnością wysoka cena. Podczas gdy komplet 4 nowych kół wykonanych ze stali kupimy już za ok. 250 zł, za alufelgi zapłacimy ponad 1000 zł.
Zaletą kół wykonanych ze stopów lekkich metali jest także fakt, że nie rdzewieją jak ich stalowe odpowiedniki. Ponadto są lżejsze i mocniejsze. Niestety, w razie uszkodzenia bardzo trudno je naprawić. Prostowanie narusza integralną strukturę felgi, co może doprowadzić do jej pęknięcia. Poza tym, po naprawie jest mniej sztywna, co zwiększa jej podatność na uszkodzenia.
Największą wadą felg aluminiowych jest z pewnością wysoka cena. Podczas gdy komplet 4 nowych kół wykonanych ze stali kupimy już za ok. 250 zł, za alufelgi zapłacimy ponad 1000 zł.
