Ponad setka osób z Lubelskiego musi ponownie udowodnić swoje kwalifikacje do prowadzenia pojazdów. 11 osobom policja zatrzymała prawo jazdy, pozostali podlegają kontroli kwalifikacji za nagminne łamanie przepisów drogowych.
Ci, którzy stracili prawo jazdy (np. za jazdę pod wpływem alkoholu), aby je odzyskać muszą przejść ponownie pełny kurs oraz zdać egzamin praktyczny i teoretyczny. Jeżeli uda im się to za pierwszym razem, zapłacą 800 zł. Każda następna próba to dodatkowe koszty.
Z kolei ci, którzy przekroczyli „oczko”, czyli limit karnych punktów w ciągu roku, nie muszą przechodzić szkolenia, ale zdać egzaminy. Przystąpienie do nich kosztuje około 90 złotych.
– Zdawałem już dwa razy – mówi Marian Z. z Chełma, który za kółkiem z prawem jazdy kategorii B spędził 13 lat. – Nie zdałem. Wolę zapłacić 250 zł za dodatkowe szkolenie i wówczas policja cofa mi sześć punktów karnych. Wtedy mam spokój na pół roku i mogę jeździć dalej.
Benedykt Policht, dyrektor Ośrodka Ruchu Drogowego (tylko one są upoważnione do przeprowadzania szkoleń), przyznaje, że lepiej za kierownicą podczas ponownych egzaminów sprawdzają się kierowcy raczej w dojrzałym wieku. Na drugim końcu są młodzi kierowcy przed 20. rokiem życia, którzy wciąż jeżdżą niebezpiecznie.