Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Moto

24 lipca 2002 r.
20:47
Edytuj ten wpis

Z nissana do bolidu Formuły 1

0 0 A A

Gdyby na drodze nie było korków, to podróż tym samochodem z Lublina do Warszawy zajęłaby nie więcej niż 40 minut. Średnia prędkość wyniosłaby ok. 250-270 km/h.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Cóż to za samochód? Nowy dostawczak z Lublina? Nie, to bolid Formuły 1, mclaren MP4-16. I być może Robert Zdanowicz z Lublina będzie miał okazję jeździć takim autem. Ale oczywiście nie na trasie Lublin–Warszawa.
Wszystko zaczęło się w czerwcu. Wtedy, w prasie pojawiły się kupony zgłoszeniowe do konkursu West Race Day. Nagroda główna to puchar od Dawida Coultharda, kierowcy Formuły 1 i możliwość poprowadzenia wyścigowego bolidu. – Zgłosiło się ponad 1000 osób – opowiada Dominika Wojtysiak, przedstawiciel organizatora konkursu. – Jury wybrało 40. One stanęły do zawodów w Warszawie.
Jakie kryteria na tym etapie musiał spełnić przyszły kierowca bolidu? Wiek do 35 lat, waga do 90 kilogramów, wzrost nie większy niż 1,90 m. Konieczne było także prawo jazdy i znajomość angielskiego. Jury brało też pod uwagę odpowiedź na pytanie zamieszczone na kuponie zgłoszeniowym: „Dlaczego to właśnie Ty powinieneś zostać kierowcą Formuły 1?”
Wśród zwycięzców znalazło się dwóch lublinian: 26-letni Robert Zdanowicz, przedstawiciel firmy farmaceutycznej. Na co dzień jeździ nissanem micra. A także o 4 lata starszy Tomasz Stachyra.
– Marzyłem o tym, żeby się zakwalifikować do półfinału. Bardzo się cieszę, że mi się udało! Jestem coraz bliżej nagrody, o której marzą miliony fanów Formuły 1 na całym świecie – mówił wtedy Robert Zdanowicz.
Pierwszy etap konkursu West Race Day odbył się 18 lipca w Warszawie. Trzydzieści dziewięć osób z całej Polski przez kilkanaście godzin walczyło o zakwalifikowanie się do drugiego etapu konkursu – półfinału w Wiedniu. – Uczestnicy musieli poddać ocenie swoją znajomość języka angielskiego, wiedzę na temat Formuły 1, stan zdrowia a także zaprezentować swoje umiejętności w jeździe gokartami na czas – opowiada Dominika Wojtysiak.
Zaczęło się od angielskiego. Luźna, neutralna rozmowa miała potwierdzić znajomość języka. Potem test. Trzy pytania, po trzy odpowiedzi do wyboru. Np. Ile hymnów gra się podczas ceremonii nagrodzenia zwycięzcy wyścigu? Dwa (dla kierowcy i dla jego teamu). Gdzie w bolidzie F1 znajdują się wloty powietrza? W podwoziu, na górze czy bo bokach (oczywiście po bokach).
I wreszcie gokarty. Każdy z uczestników miał trzy minuty na jazdę po torze. Liczył się najlepszy czas okrążenia.
Ostatecznie do drugiego etapu zostało wybranych czternaście osób, wśród nich lublinianin.
– Najbardziej stresowałem się podczas jazdy gokartami. Bardzo chciałem osiągnąć jak najlepszy wynik – opowiada Robert Zdanowicz. – Ale wszystkie konkurencje były bardzo ciekawe. Test wiedzy na temat Formuły 1 i rozmowa w języku angielskim nie sprawiły mi większych trudności. I samą jazdę gokartami też miło wspominam. Na torze pojawił się duch walki, rozpoczęła się rywalizacja. Mogłem poczuć przedsmak tych emocji, które będą towarzyszyć nam w półfinale.
A co będzie w Wiedniu? Polacy dostaną osobowe mercedesy i będą się musieli wykazać na torze wyścigowym. – To nie będzie wyścig – wyjaśnia Dominika Wojtysiak. – Będziemy sprawdzać umiejętności techniczne półfinalistów: wiraże, slalomy, etc. Nad wszystkim będą czuwać i oceniać instruktorzy.
– Byłem zaskoczony ale bardzo szczęśliwy, kiedy dowiedziałem się, że przechodzę dalej – Robert Zdanowicz nie kryje radości. – Formuła 1 zawsze mnie fascynowała. Najbardziej w tym sporcie pociąga mnie prędkość i niesamowita dawka adrenaliny jakiej dostarcza. Bardzo chciałbym zostać zwycięzcą konkursu, aby doświadczyć czegoś niesamowitego!
Zwycięstwo nie będzie jednak proste. W Wiedniu pierwsze miejsce zajmie tylko jedna osoba. Pojedzie na finały do Brna, gdzie spotka się z finalistami z innych krajów i wystartuje w wyścigu Formuły 3000. To taki sam wyścig jak F1, tylko bolidy są „spokojniejsze” i dają zwykłym kierowcom szanse na dojechanie do mety. A ten, który dojedzie pierwszy, tego samego dnia przesiądzie się do mclarena
A potem jeszcze wymiana wrażeń z fabrycznymi kierowcami teamu West McLaren Mercedes, Davidem Coulthardem i Kimim Raikkonenem. A potem może... kariera kierowcy Formuły 1?

Pozostałe informacje

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium