Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KWP Lublin)
2,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych. Dlaczego? Bo kierujący „ma dobre auto”.
Policjanci z łęczyńskiej drogówki we wtorek zatrzymali 25-latka w miejscowości Jaszczów. Powodem zatrzymania było przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o… 107 km/h.
- To rażące przekroczenie prędkości spotkało się z natychmiastową relacją ze strony mundurowych. Funkcjonariusze zatrzymali pirata drogowego. Kierującym okazał się 25 letni mężczyzna, który tłumaczył się, że „….ma dobry samochód, dlatego nawet nie poczuł tak dużej prędkości…” – informuje młodszy aspirant Izabela Zięba z łęczyńskiej policji.
Jak przyznaje najczęstszą przyczyną wypadków drogowych jest wciąż nadmierna prędkość. - Dlatego mundurowi nie pobłażają kierującym, którzy lekceważą przepisy w zakresie ograniczenia prędkość – przyznaje młodszy aspirant Izabela Zięba.
