Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie udało się naprawić windy na peron przystanku PKP Lublin Zachodni. Jej awaria utrudnia podróż nie tylko niepełnosprawnym, ale też osobom, które chcą zabrać rower do pociągu.
– Musieliśmy dźwigać rowery po schodach – skarży się pan Paweł, nasz Czytelnik, który wysiadał na Lublinie Zachodnim wracając z rodziną z kolejowo-rowerowej wyprawy do Puław. – Razem z nami jechał niepełnosprawny, który wysiadał w Nałęczowie. Co miałby zrobić, gdyby jechał na przystanek na Czubach? Jak miałby wrócić do domu?
Wyjaśnijmy, że jedyna droga z peronu do miasta prowadzi przez przejście podziemne. Większość osób może zejść do tunelu po schodach, ale ciężko prowadzi się po nich rower, jeszcze ciężej wózek dziecięcy, a samodzielny zjazd wózkiem inwalidzkim jest praktycznie niemożliwy. Tymczasem winda na peronie nadal nie działa.
Windę uszkodziła woda, która zalała urządzenia sterujące. Doszło do tego podczas jednej z ulew. W lipcu kolejarze mówili, że z powodu niezawinionego przez nich braku zasilania nie zadziałały pompy odwadniające tunel, w którym kończy się szyb windy. Teraz jednak mówią o „wadzie”.
– Po zalaniu szybu windowego na przystanku Lublin Zachodni stwierdzono wadę odwodnienia. Wykonawca robót w ramach gwarancji ma poprawić ten zakres prac. Serwis urządzeń deklaruje, że winda będzie naprawiona w sierpniu – zapewnia Mirosław Siemieniec, rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Nierozwiązywalnym (jak dotąd) problemem jest uruchomienie megafonów zawieszonych jesienią na peronie Lublina Zachodniego. Przez niemal rok urządzenia nie odezwały się ani słowem, chociaż komunikaty o opóźnieniach przydałyby się osobom oczekującym na pociąg. Ich włączenie zapowiadano na marzec, potem na czerwiec i na połowę sierpnia. Teraz kolej podaje następny termin.
– Jeszcze w sierpniu, po zainstalowaniu oprogramowania, planowane jest uruchomienie nagłośnienia na stacji Lublin Główny i przystankach Lublin Zachodni i Północny – informuje Siemieniec. Dodajmy, że na lubelskich stacjach pociągi nie będą już zapowiadane przez megafonistkę. Zastąpi ją syntezator mowy.