Na początku czerwca uruchomione ma być nowe miejsce spotkań młodzieży tworzone przez Urząd Miasta. Powstaje w lokalu przy ul. Peowiaków 11.
Wcześniej w miejskim lokalu działała Spółdzielnia Socjalna „Kargusek”. Ostatnio pomieszczenia stały puste. Lokal ma około 180 mkw. powierzchni, niedawno został odnowiony.
– Około 85 tys. zł kosztował ten remont – mówi Henryk Łacek, dyrektor Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Miasto nie zapłaci za aranżację i umeblowanie, bo to weźmie na siebie, wraz z kosztami, IKEA.
Przygotowywana przy ul. Peowiaków placówka dla młodych ludzi będzie mieć część warsztatową, salę kameralnych spotkań, biura i część socjalną. Nazwy na razie nie ma. Gospodarzem lokalu będzie Biuro Partycypacji Społecznej Urzędu Miasta.
– Program będzie tworzony z młodymi osobami, bo my nie otwieramy kolejnego Domu Kultury – mówi Piotr Choroś, dyrektor biura. Placówka szykowana jest na potrzeby Europejskiej Stolicy Młodzieży, którą Lublin będzie w roku 2023 r.
Wcześniej planowano, że na te potrzeby przygotowana zostanie część pomieszczeń w budynku Astorii (na rogu Alej Racławickich i ul. Lipowej), będącym własnością miasta. W budżecie Lublina zarezerwowano nawet 900 tys. zł na projekt przebudowy obiektu, jednak władze miasta zrezygnowały z tego wydatku.
Prezydent przyznał w czwartek, że miasta na razie nie stać na przebudowę Astorii. – Potrzebuje zbyt dużo pieniędzy – tłumaczy Krzysztof Żuk i dodaje, że do tych prac konieczne byłoby zdobycie przez miasto zewnętrznych funduszy.