Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

28 marca 2021 r.
14:01

Ornitologiczna sensacja niedaleko Zamościa

Autor: Zdjęcie autora agdy
130 1 A A
Płochacz czarnogardły. Zdjęcie zrobione kilka dni temu w Miączynie wzbudziło sensację wśród ornitologów
Płochacz czarnogardły. Zdjęcie zrobione kilka dni temu w Miączynie wzbudziło sensację wśród ornitologów (fot. Marzena Prokop )

Do Miączyna (powiat zamojski) z całej Polski zjechali ludzie, żeby wypatrywać ptaszka wielkości wróbla. Dla fachowców to było wydarzenie, bo jeszcze nikt w naszym kraju nie widział płochacza czarnogardłego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Cały czas jeszcze żyję tymi emocjami. Nie przypuszczałam, że ptak, którego nigdy nie widziano w Polsce przyfrunie właśnie do mojego ogródka. I, że ja go sfotografuję – mówi Marzena Prokop, która pokazała w internecie zdjęcie ciekawie upierzonego ptaka, wielkości wróbla. Wśród ornitologów i osób amatorsko zajmujących się ptakami zrobił się szum.

– Mam karmnik do którego całą zimę przylatują sikorki, mazurki i wróble. Ale w czwartek zobaczyłam ptaka, który od razu wydał mi się inny. Miał miejscami żółte ubarwienie, którego wcześniej nie widziałam. Siedział pod karmnikiem, jadł ziarna, które wyrzucały inne ptaki. W końcu tak podfrunął, że mogłam nie otwierając okna zrobić mu zdjęcia. Sprawdziłam w internecie, że to może być płochacz czarnogardły. Tak go oznaczyłam wrzucając zdjęcie na grupę ornitologiczną ale zastrzegłam, że mogę się mylić, nie jestem fachowcem. Liczyłam, że mnie ktoś poprawi. No i się zaczęło – opowiada pani Marzena, która mieszka w Miączynie w powiecie zamojskim.

Osoby, które pasjonują się ornitologią uznały jej fotografię za ewenement i ogólnopolską sensację, bo jak można przeczytać na stronie Birding Poland jest to pierwszy dla Polski płochacz czarnogardły!

Autorka zdjęcia tylko tam zebrała dobrze ponad pół tysiąca lajków.

A następnego dnia, gdy jeszcze było ciemno pod jej domem zaczęły parkować auta pasjonatów, którzy postanowili sprawdzić czy im się uda zobaczyć niebywałego gościa.

– Ja zrobiłem 600 kilometrów, żeby dotrzeć do Miączyna. Byłem na miejscu przed świtem i nawet udało mi się go sfotografować. To faktycznie ogromna rzadkość, bo jeszcze nikt w kraju nie zaobserwował płochacza czarnogardłego. W Europie mamy bardzo mało stwierdzeń tego gatunku , najwięcej bo... 12 było w Finlandii. Ten z Miączyna jest jednym z takich zalatujących osobników, dlatego wzbudził emocje – mówi Michał Zawadzki, który z Tomaszem Tańczukiem prowadzi stronę Birding Poland, która ma ponad 16 tysięcy fanów.

Opowiada, że w Polsce wśród osób zawodowo i hobbystycznie zajmujących się ornitologią jest kilkaset, które starają się zobaczyć jak najwięcej rzadkich ptaków. A jeśli się uda, to je sfotografować. – Oceniam, że setka z nich potrafi rzucić wszystko i jechać, by je oglądać. Dla mnie w Polsce nie ma takiej odległości, której bym nie pokonał – dodaje Zawadzki, który ornitologią pasjonuje się od lat 90. ubiegłego wieku. Dlatego był w grupie kilkudziesięciu osób, które spotkały się w piątek rano w Miączynie.

Płochacz czarnogardły w ogródku pani Marzeny (fot. Michał Zawadzki/Birding Poland)

- Kiedy zadzwonił do mnie pan z Torunia, to tłumaczyłam, że nie ma pewności, że ptak się pojawi. Uprzedzałam, że w ogóle nic nie sfotografuje. Przyjechał i jemu się udało. Ale pan z Olkusza, który dojechał sześć minut później, już nie miał szansy na zrobienie zdjęcia – wspomina pani Marzena, która dodaje, że to byli przemili goście.

Ona sama bardzo się cieszy, że pierwsza sfotografowała płochacza czarnogardłego, bo jak mówi fotografuje amatorsko i obserwuje ptaki hobbystycznie. – Czasami wrzucę jakieś zdjęcia do internetu, ale jeszcze się muszę dużo nauczyć. Nie pracuję zawodowo, opiekuję się niepełnosprawną córką i to mi daje dużo radości, mogę się realizować. Nie mówiąc o tym, że coraz więcej zauważam szczegółów, tak jakby ornitologia i fotografowanie otwierały mi oczy – dodaje bardzo sławna autorka zdjęcia, które robi w sieci furorę.

Płochacz czarnogardły, to gatunek małego ptaka, który żyje w zachodniej i centralnej Azji. Nie jest zagrożony wyginięciem. Pojedyncze, zagubione osobniki, które trafiły przypadkiem odnotowywano m.in. w Niemczech, Francji, na Słowacji czy w Turcji. Od czwartku, 25 marca na tej liście jest także Polska.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium