W piątek komisja konkursowa ma spotkać się z kandydatami na dyrektora szpitala wojewódzkiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie.
W konkursie startuje pięciu kandydatów, w tym Krzysztof Skubis, były dyrektor szpitala, który został odwołany 21 kwietnia, oraz Piotr Matej, który pełni obowiązki szefa placówki.
Jak ustaliliśmy, swoje oferty złożyli też były wiceminister zdrowia Piotr Gryza (odpowiadał m.in. za wprowadzanie tzw. sieci szpitali), Przemysław Choina, który kieruje działem organizacyjno-prawnym szpitala przy Kraśnickiej (wcześniej odpowiadał m.in. za promocję w urzędzie marszałkowskim i lubelskim Ratuszu) oraz Mirosław Leśniewski, który wcześniej kierował m.in. szpitalem powiatowym w Ropczycach na Podkarpaciu. W sierpniu ubiegłego roku odwołał go zarząd powiatu.
O szpitalu zrobiło się głośno pod koniec 2018 roku. W kierowanej przez Leśniewskiego lecznicy pacjentka urodziła dziecko na korytarzu. Poród odebrał jej mąż, bo personel miał się nie wywiązać ze swoich obowiązków. Przemysław Choina nie chciał z nami rozmawiać o konkursie. Swój start potwierdził natomiast Piotr Gryza w wysłanym do nas e-mailu.
Przesłuchania w Urzędzie Marszałkowskim planowano na ubiegłą środę, ale do nich nie doszło. Chciała w nich uczestniczyć posłanka Marta Wcisło (KO). Po ostrej wymianie zdań przewodniczący jej jednak nie wpuścił i zarządził przerwę „do odwołania”. Komisja już się tego dnia nie zebrała, a posłanka zwołała konferencję prasową. Podkreśliła, że część pracowników szpitala i związkowców obawia się, że konkurs to tylko formalność, bo od dawna wiadomo, kto będzie dyrektorem. – Chciałam rozwiać te wątpliwości, ale mi nie pozwolono – zaznaczyła Wcisło i dodała, że ustawa o wykonywaniu mandatu posła umożliwia działania kontrolne.
– Nie chcę zdradzać swoich działań, ale na pewno nie odpuszczę tej sprawy – powiedziała wczoraj Dziennikowi Wcisło.
Po przesłuchaniach w ciągu dwóch tygodni komisja ma przedstawić najlepszego, jej zdaniem, kandydata zarządowi województwa.
Pani poseł chce być na miejscu
W środę rano Marta Wcisło wydała dwa oświadczenia (adresuje je do przewodniczącego komisji konkursowej i do marszałka województwa), w którym pisze, że chce wziąć udział w posiedzeniu komisji konkursowej.
- Jednocześnie zwracam się o przełożenie terminu posiedzenia komisji konkursowej, ze względu na posiedzenie Sejmu w dniach 15 - 16 lipca, przez co moje uczestnictwo może być utrudnione bądź wręcz niemożliwe - czytamy w piśmie pani poseł.
Wcisło dodaje, że nie może obserwować prac komisji w dniach 22, 23 i 24 lipca.
- Liczę, że dbając o transparentność wyboru Dyrektora, przychylą się państwo do mojej prośby - kończy oświadczenie pani poseł.